×

Boże Narodzenie w czasie epidemii. Adam Niedzielski zapowiedział jak przebiegnie

Boże Narodzenie w czasie epidemii bez wątpienia będzie wyglądało zupełnie inaczej niż do tej pory. Polacy najprawdopodobniej będą musieli spędzić ten czas w izolacji, aby zminimalizować ryzyko zaostrzenia epidemii. Minister Zdrowia opowiedział o tym, jak przebiegną tegoroczne Święta.

Boże Narodzenie w czasie epidemii

Rok 2020 przez wiele osób uznawany jest za rok „stracony”. Brak możliwości podróżowania, konieczność przebywania w domu, odwołane wydarzenia artystyczne czy rozrywkowe powodują, że społeczeństwo zostało niejako odcięte od świata zewnętrznego. Wszystko wskazuje na to, że do listy zakazów niebawem dołączy organizacja Świąt Bożego Narodzenia. Minister zdrowia Adam Niedzielski w wywiadzie dla Faktu powiedział, że już teraz wiadomo, że nie uda się okiełznać epidemii do 24 grudnia. W związku z tym, powinniśmy nastawić się na inny niż dotychczas sposób przeżywania jednego z najważniejszych świąt chrześcijańskich.

Na pewno nie będzie takiej poprawy, byśmy o świętach Bożego Narodzenia mogli myśleć w sposób tradycyjny.

Czy to oznacza, że podobnie jak na Wielkanoc do naszych domów będą pukać policjanci, aby sprawdzić ile osób przebywa wewnątrz? Póki co, nie ma odpowiedzi na to pytanie, ale Polacy i tak stają się coraz bardziej zmęczeni epidemią. Stale powiększa się grono tych, którzy negują istnienie COVID-19 oraz krytykują kroki podejmowane przez Rząd.

Brak przygotowania do epidemii

Adam Niedzielski odpowiedział na zarzuty, związane z tym, że miesiące letnie zostały zmarnowane. Obywatele zarzucają mu, że nie przygotowano odpowiednio polskiego systemu opieki zdrowotnej na drugą falę COVID-19.

Mówienie, że to był zmarnowany czas jest nieprawdą. Każdy etap epidemii ma inne priorytety – inne wiosną, inne latem, inne jesienią. Latem po wszystkich analizach, jakie otrzymaliśmy, stwierdziliśmy, że największą szkodą, którą wywołała pandemia, były zaniechania we wszystkich innych, niż covidowa, dziedzinach lecznictwa.

Minister Niedzielski usprawiedliwiał się mówiąc, że istnieją również inne schorzenia poza koronawirusem.

Ja wówczas jeszcze byłem szefem NFZ. Myśleliśmy, co zrobić, żeby jak najszybciej przywrócić funkcjonowanie systemu opieki zdrowotnej. Nowotwory, problemy kardiologiczne, cukrzyca nie znikają z powodu Covid-19. I w tych dziedzinach dużo nam się udało w wakacje osiągnąć. Pod koniec sierpnia przychodnie wystawiały już tyle samo kart DiLO co w sierpniu poprzedniego roku, gdy tymczasem w kwietniu i maju mieliśmy drastyczne załamanie.

Zdaniem Adama Niedzielskiego, przez całe wakacje było prowadzone uzupełnianie zapasów, które umożliwiają obecną walkę z epidemią.

Poza tym przez całe wakacje trwało uzupełnianie zapasów do walki z COVID-19. Dziś, stawiając szpitale tymczasowe, nie mamy problemów z ich zaopatrzeniem. Sprzęt jest i możemy go w każdym momencie wysłać do dowolnej części kraju.

Z wypowiedzi ministra można wywnioskować, że nasze życie jeszcze przez bardzo długi czas będzie toczyło się w cieniu koronawirusa. Niewykluczone, że przez kilka lat choroba będzie w równych odstępach czasowych zaostrzała się zimą i ustępowała latem.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), Pixabay, Twitter

Może Cię zainteresować