Bojownicy Hamasu uwodzili izraelskich żołnierzy. Udawali atrakcyjne nastolatki
Oryginalną strategię Hamasu ujawnił rzecznik Sił Obronnych Izraela. Jak wyznał na konferencji prasowej, bojownicy podszywali się pod młode dziewczyny i obietnicą wysłania erotycznych zdjęć próbowali namówić izraelskich żołnierzy do zainstalowania szpiegującej aplikacji.
Niestety dla nich, najwyraźniej nie byli aż tak sprytni, jak im się wydawało. Niektórzy żołnierze – o dziwo przejrzeli ten chytry plan.
Fałszywe profile w mediach społecznościowych
Do tej pory udało się wykryć sześć fałszywych kont, które bojownicy Hamasu stworzyli w mediach społecznościowych. Używali na zmianę tożsamości Sary Orlovej, Marii Jacobovej, Eden Ben Ezry, Noa Danon, Yael Azoulay i Rebeki Aboxis. Zagadywali najczęściej po angielsku, tłumacząc, że mieszkają w Izraelu od niedawna i mają jeszcze kłopot z rozmową po hebrajsku.
Niezobowiązujące pogawędki inicjowali na Facebooku, Instagramie i Telegramie. Na zachętę wysyłali zdjęcia atrakcyjnych nastolatek, oczywiście jako własne. Kiedy wydawało się, że żołnierz chwycił przynętę, bojownik Hamasu, podszywający się pod nastolatkę, namawiał go do zainstalowania jednej z trzech aplikacji: Catch & See, Grixy i Zatu.
Oficjalne wyjaśnienie było takie, że aplikacja ułatwi przesyłanie jeszcze większej ilości kuszących zdjęć.
Szpiegujące aplikacje
Po zainstalowaniu aplikacji, zainfekowany telefon wyświetlał błąd, a następnie ikonka znikała. W rzeczywistości w chwili jej zainstalowania, zaczynała szpiegować właściciela telefonu, ustalać jego lokalizację, instalować złośliwe oprogramowanie, a także robić zrzuty ekranu. W przypadku żołnierzy uczestniczących właśnie w misjach, były to informacje bezcenne dla przeciwnika.
Sprytny plan nie powiódł się jednak do końca. Niektórzy żołnierze nabrali podejrzeń i zgłosili sprawę dowódcom. Ci z kolej pamiętali, że zaledwie dwa lata wcześniej bojownicy Hamasu już podejmowali próby szpiegowania izraelskich żołnierzy za pomocą mediów społecznościowych.
Ustalenia Departamentu Wywiadu
Sprawą zajął się izraelski Departament Wywiadu. Udało się zidentyfikować sześć fałszywych kont, co potwierdził na poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik Sił Obronnych Izraela. Informacja na ten temat ukazała się także w Internecie.
— Israel Defense Forces (@IDF) February 16, 2020
