×

Bliźniaczki jednojajowe zrobiły testy DNA. Wynik wprowadził je w niemałe zakłopotanie

Testy na pochodzenie genetyczne cieszą się coraz większą popularnością. Reklamy laboratoriów, które oferują takie badania pojawiają się też w polskiej telewizji. W dużym uproszczeniu – nasze DNA możemy wysłać do placówki, która określa pochodzenie porównując je z materiałem genetycznym charakterystycznym dla ludności z konkretnej części świata. Na takie konsumencie badanie DNA zdecydowały się identyczne bliźniaczki. Ich wynik mocno zaskoczył siostry.

Ile badań tyle wyników

Kobiety zdecydowały się na zrobienie badań w kilku laboratoriach. Wysłały więc próbki do pięciu najpopularniejszych firm: Ancestry DNA, 23andMe, Living DNA, MyHeritage DNA i FamilyTree DNA. Biorąc pod uwagę, że ich materiał genetyczny jest identyczny, można było spodziewać się takich samych wyników. Rezultaty badań rozminęły się jednak z oczekiwaniami. Siostry nie tylko otrzymały różne wyniki z firm, okazało się też, że mimo identycznego DNA, każda z bliźniaczek miała inne pochodzenie. Nie dość, że badania nie wyjaśniły im nic o ich przodkach, to dodatkowo sprawiły, że teraz są zdezorientowane.

DNA czy statystyka?

Bliźniaczki postanowiły sięgnąć trochę głębiej w badania genetyczne, żeby wyjaśnić skąd wzięły się dziwne wyniki. Zwłaszcza, że laboratoria oferujące takie usługi reklamują się jako niezwykle dokładne. Sprawę wyjaśnił nieco doktor Simon Gravelle, genetyk z montrealskiego uniwersytetu:

To tylko statystyczne przypuszczenia. Świadome przypuszczenia

W podobny tonie wypowiedział się inny naukowiec, prof. Timothy Caulfield z Uniwersytetu w Albercie

Nie bierzcie tego zbyt poważnie. Po prostu dostajecie pewną informację o swoim DNA, jak wypada w porównaniu do innych ludzi. To nie jest dosłowne śledzenie swojego dziedzictwa

Reklamowe niedomówienia

Te wypowiedzi wyjaśniają, jakim cudem identyczne bliźniaczki mogły dostać różne wyniki. Nie zmienia to faktu, że laboratoria badające pochodzenie DNA reklamują je właśnie jako dokładne badanie dziedzictwa genetycznego. Wszystko polega jednak na wzięciu próbki z twojego DNA i po porównaniu go z innymi nadesłanymi wcześniej, na statystycznym „trafieniu” w przodków. To oznacza, że wyniki różnią się w zależności od tego, jaką bazą DNA w danym momencie dysponuje laboratorium. Naukowcy ostrzegają, że sposób w jaki reklamują się takie firmy jest mocno zwodniczy.

Jeśli chcecie zdecydować się na takie badanie, nie zmieniajcie po wynikach całego poglądu na historię swojej rodziny. Musicie mieć na uwadze, że wynik może być nie do końca trafiony. Mimo pewnych niedociągnięć, badania i tak wydają się atrakcyjną ciekawostką dla osób interesujących się swoim dziedzictwem. Niestety taka zabawa jest dość droga, bo w zależności od firmy i wybranego pakietu cena waha się od ok. 500 – 1000 zł.

Chcielibyście poddać się takim badaniom?

Może Cię zainteresować