×

Blanka Lipińska dostała Złotą Malinę. Jest zawiedziona, bo liczyła na więcej

Blanka Lipińska dostała Złotą Malinę za scenariusz filmu „365 dni”. Niestety, pisarka wyznała, że czuje niedosyt. Trudno się dziwić, pierwowzór „kaszubskiego porno” otrzymał aż 5 statuetek.

„Kaszubskie porno”

Książka Blanki Lipińskiej 365 dni, mająca być polską odpowiedzią na 50 twarzy Greya nie wzbudziła zachwytu recenzentów, ale czytelnikom, a zwłaszcza czytelniczkom to na szczęście nie przeszkadza. Przygody naiwnej, acz szlachetnej Laury Biel, porwanej, uwięzionej i uwiedzionej na różne sposoby przez przystojnego milionera o włoskim rodowodzie doczekały się ekranizacji, która wzbudziła wiele emocji.

Podobno do roli Laury zgłosiła się na ochotnika Edyta Herbuś, szczycąca się swoim „intuicyjnym” warsztatem aktorskim, jednak zdaniem Lipińskiej, która aktywnie uczestniczyła w procesie powstawania filmu, była jednak nieco… za stara. Jak wyjaśniła wtedy Blanka:

Książkowa Laura ma w powieści 29 lat, więc nie wiem, czy kwestia wieku nie stanowiłaby problemu.

Ostatecznie Laurę zagrała 27-letnia wówczas Anna Maria Sieklucka i, jak się właśnie okazało, ta rola stała się jej przepustką do światowej kariery. Młoda aktorka została nominowana do Złotej Maliny w kategorii najgorszej aktorki. Widzowie docenili także chemię, jaka połączyła ją na ekranie z odtwórcą roli uwodzicielskiego Włocha, Michele Morrone. Razem zostali nominowani w kategorii najgorszego duetu filmowego. Oprócz tego Morrone miał szansę na statuetkę dla najgorszego aktora 2020 roku.

Blanka Lipińska dostała Złotą Malinę

W sumie film 365 dni otrzymał aż 6 nominacji, również w kategorii najgorszego filmu, najgorszego reżysera (w tym przypadku chodzi o duet reżyserski Barbary Białowąs i Tomasza Mendesa) i najgorszego remake’u, gdyż 365 dni oficjalnie uznano za popłuczyny po 50 twarzach Greya.

Spośród sześciu możliwych statuetek, „kaszubskie porno” otrzymało zaledwie jedną, za to najbliższą sercu Blanki, ponieważ dotyczy jej osobiście. Film 365 dni został uhonorowany Złotą Maliną za najgorszy scenariusz. Lipińska ma powody do dumy, gdyż scenariusz jest jej dziełem, napisanym wspólnie z Tomaszem Kimalą i Tomaszek Mendesem.

Złote Maliny są dla wielu artystów okazją do udowodnienia, że mają dystans do siebie. W 2004 roku antynagrodę odebrała osobiście Halle Berry za tytułową rolę w filmie Kobieta-Kot. Po odbiór nagrody zgłosiła się trzymając w ręku wygranego 2 lata wcześniej Oscara za Czekając na wyrok. W 2010 roku na galę Złotych Malin przyszła Sandra Bullock, która odebrała nagrodę dla najgorszej aktorki w filmie Wszystko o Stevenie. Następnego dnia otrzymała Oscara za główną rolę kobiecą w filmie Wielki Mike.

Blanka postanowiła pójść w ślady sławnych aktorek i też pokazać, że umie się śmiać ze swoich porażek. Na Instagramie zamieściła komentarz na ten temat:

Dzień dobry, moi kochani, to będzie dobry dzień! Gdy my spaliśmy, kapituła Złotych Malin ogłosiła wyniki. Miałabym inną minę, gdybym wygrała w głównej kategorii – Najgorszy Film, ale nie martwcie się, i tak wygrałam w jednej, co stanowi rekord w tym kraju, ponieważ nikt inny z Polski nie był nominowany, ani nikt nie wygrał. Jest to duży sukces produkcji polskiej w Hollywood. Dostaliśmy Złotą Malinę za scenariusz! To tak, jakbym dostała nagrodę za książki.

Cóż, jaki kraj, taki Grey… Na szczęście przynajmniej autorka stara się nadrabiać miną. Kto wie, może żartobliwe komentarze okażą się lepsze stylistycznie od jej książek… Jak zapewnia Lipińska, Złota Malina w tylko jednej kategorii, kiedy się miało apetyt na sześć, jest sporym rozczarowaniem, no ale nic straconego:

Bardzo się cieszę, choć jestem troszeczkę rozczarowana, ale może dlatego, że byliśmy jednym z faworytów i już czułam zapach zwycięstwa w tej głównej kategorii. Nie martwcie się, powalczę o to za rok.

Na szczęście nagrody dla najgorszych filmów są przyznawane co roku przez GRAF, czyli Golden Raspberry Award Foundation. Warto przypomnieć, że pierwowzór 365 dni, czyli 50 twarzy Greya też był nominowany do Złotych Malin i w 2016 roku zwyciężył w aż 5 kategoriach. To dopiero był sukces!

Źródła: www.pudelek.pl, www.plotek.pl, kultura.gazeta.pl
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować