×

Białorusini nie chcą walczyć? „Dzwonią wojskowi. Mówią, że się poddadzą”

Białorusini nie chcą walczyć przeciwko Ukraińcom? Takie informacje przekazał rzecznik ukraińskich wojsk lądowych Wołodymyr Fitio. „Dzwonią białoruscy wojskowi. Mówią, że się poddadzą” – przekazał Fitio.

Białorusini nie chcą walczyć?

Minął już miesiąc od rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W tym czasie pojawiało się wiele sprzecznych informacji na temat udziału Białorusinów w tej wojnie. Wiadomo, że 24 lutego Rosja zaatakowała także od strony Białorusi. Właśnie stamtąd wystrzelono część rakiet, które spadły na Kijów.

Jednocześnie Aleksandr Łukaszenka publicznie stwierdził, że „nigdy nie popierał żadnych działań wojennych”. Białoruś do tej pory nie wzięła czynnego udziału w wojnie, mimo nacisków ze strony Moskwy.

We wtorek wieczorem agencja Unian przekazała, cytując wypowiedź doradcy ukraińskiego prezydenta, że Ukraińcy nie spodziewają się, by białoruskie wojsko miało teraz przyłączyć się do walki.

Prawdopodobieństwo, że (rządzący Białorusią) Alaksandr Łukaszenka zdecyduje się wziąć udział w wojnie wynosi „od 15 do 20 procent”

– przekazał Ołeksij Arestowicz.

Zdaniem Ukraińców, ok. 60 procent białoruskich żołnierzy jest przeciwnych udziałowi w wojnie.

„Mówią, że się poddadzą”

Rzecznik dowództwa sił lądowych Ukrainy Wołodymyr Fitio twierdzi, że niektórzy białoruscy wojskowi dzwonią, żeby przekazać, że oddadzą się do niewoli, jeśli otrzymają rozkaz do walki przeciwko Ukrainie.

Ukraińskie siły zbrojne są gotowe na każdy rozwój wydarzeń i wróg nie ma czego szukać na terytorium Ukrainy. Białoruscy wojskowi dobrze o tym wiedzą

– mówi Fitio.

Niektórzy wojskowi z Białorusi próbują kontaktować się z naszymi władzami i mówią, że w przypadku wysłania ich wojsk na Ukrainę, oddadzą się do niewoli

– przekazał rzecznik dowództwa sił lądowych Ukrainy w najnowszej wypowiedzi dla mediów.

Według ukraińskiego wywiadu, Rosjanie starają się indywidualnie werbować białoruskich wojskowych. Próbują ich przekonać wysokim wynagrodzeniem oraz darmową edukacją wojskową.

Za wykonywanie zadań specjalnych Białorusinom oferuje się wynagrodzenie w wysokości 1000-1500 dolarów miesięcznie, a oprócz tego edukację na rosyjskich uczelniach wojskowych, jak np. Riazańska Wyższa Szkoła Dowódcza Wojsk Powietrznodesantowych, na preferencyjnych warunkach. W szczególności takie przypadki zostały odnotowane w jednostkach 103. Dywizji Powietrznodesantowej Sił Zbrojnych Białorusi

– przekazano na Facebooku.

Fotografie:

Może Cię zainteresować