Będzie waloryzacja emerytur. O… 70 złotych!
Rząd sporo emerytom naobiecywał. W ubiegłym roku przed wyborami parlamentarnymi otrzymali tak zwane trzynastki w wysokości 1100 złotych brutto. Obiecywano wtedy, że wypłata tego świadczenia będzie się odbywała co roku. Na razie jednak emeryci będą musieli zadowolić się waloryzacją emerytur.
Emeryci dostaną po 70 złotych brutto
Przewidziana na ten rok waloryzacja emerytur miała wynieść 3,24 proc. Jednak z powodu inflacji i wzrostu płac będzie odrobinę wyższa. Wyniesie 3,56 proc. To, być może, nieźle wygląda na papierze, ale trzeba pamiętać, że kwota, o którą chodzi, raczej nie poraża wysokością. Emeryci dostaną średnio zaledwie 70 złotych brutto, czyli 57 złotych na rękę, co wobec gwałtownie rosnących cen wydaje się kroplą w morzu potrzeb.
Ciut więcej otrzymają osoby z emeryturami minimalnymi: od 1 marca będą otrzymywać 1200 złotych brutto, czyli 1025 złotych na rękę. Czyli i tak na niewiele im starczy.
Budżet się sypie?
Premier Mateusz Morawiecki od miesięcy chwali się, że jego celem jest zrównoważenie budżetu w 2020 roku. Nie bardzo tylko wiadomo, jak to wyjdzie w praktyce, bo na razie trzeba będzie znaleźć kilkaset milionów złotych na podwyżki dla emerytów.
W tej sytuacji przyszłość „trzynastek” rysuje się dość mgliście. Początkowo pomysł był taki, by sfinansować ich wypłatę z Funduszu Solidarnościowego (do niedawna nazywanego Solidarnościowym Funduszem Wsparcia Osób Niepełnosprawnych) , jednak Senat nie zgodził się na, jak to ujął, „okradanie niepełnosprawnych” i wykreślił z projektu ustawy źródło finansowania.
Co dalej z „trzynastkami”?
Na razie udało się opracować bubel prawny, zakładający wypłatę „trzynastek”, tylko nikt nie wie, z jakiego źródła. Ale za to wiadomo, kiedy i w jakiej wysokości. Rząd twardo zapowiada, że jeszcze przed wyborami prezydenckimi, czyli najpóźniej w kwietniu, każdy senior otrzyma dodatkowe 1200 złotych. Oczywiście brutto, bo nawet z tak skromnej sumy budżet państwa musi coś uszczknąć. Realnie do kieszeni emerytów ma trafić kwota 981 złotych.
