×

Będą podwyżki dla prezydenta i samorządowców. Andrzej Duda złożył podpis

Z pewnością nie jest to informacja, która dobrze nastraja na resztę dnia. Będą podwyżki dla prezydenta i samorządowców. Andrzej Duda złożył podpis pod nowelizacją ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.

Będziemy więcej łożyć na utrzymanie polityków

Już w ubiegłym roku, gdy w pandemii ludzie tracili pracę i źródło dochodów, posłowie uznali za stosowne, by podjąć temat podwyżek swojego wynagrodzenia. Wywołało to ogromną dyskusję i falę negatywnych komentarzy. Trzeba jednak docenić, że po raz pierwszy od dawna okazało się, że politycy potrafią mówić jednym głosem. Okazali się zgodni przynajmniej w jednej kwestii – uważali, że zasługują na większe zarobki. Chociaż wtedy temat odłożono, dość szybko do niego powrócono o to z pełną determinacją. A argumentacja była taka, że wszyscy zarabiają więcej, w związku z czym i politycy zasłużyli na większe zarobki.

Politycy nie oszczędzają, jeśli chodzi o wydatki na Sejm, Senat oraz Kancelarie Premiera i Prezydenta. Na ten rok zaplanowano wydatki rzędu 1,2 mld zł. Według „Faktu”, 241 mln zł do końca roku więcej niż planowano w budżecie ma pójść na podwyżki oraz remonty. Tylko do kancelarii premiera ma trafić 214,5 mln zł ekstra. Premier i marszałkowie będą zarabiać ponad 20 tys. zł miesięcznie, a posłowie po 12 tys. zł.

Będą podwyżki dla prezydenta i samorządowców

Wczoraj wiadomość o rekordowej inflacji, a dzisiaj to. Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, prezydent Andrzej Duda podpisał w czwartek nowelizację ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. To nowelizacja, którą Sejm przyjął 17 września. Teraz znalazł się pod nią kluczowy podpis. M.in. dzięki niemu wyższe zarobki będą otrzymywali:

  • prezydent oraz byli prezydenci,
  • radni wszystkich szczebli samorządu terytorialnego,
  • pracownicy samorządowych zatrudnionych na podstawie wyboru,
  • członkowie stałych organów wyborczych tj. członkowie Państwowej Komisji Wyborczej oraz komisarze wyborczy

Jak informuje portal money.pl, teraz pensja prezydencka ma się składać z wynagrodzenia zasadniczego odpowiadającego 9,8-krotności kwoty bazowej oraz dodatku funkcyjnego odpowiadającego 4,2-krotności kwoty bazowej, co oznacza wzrost o 40 proc. w stosunku do obecnej wartości.

Natomiast diety dla radnych wzrosną o 60 proc., na większe wynagrodzenie mogą liczyć również pracownicy samorządowi.

Nowe przepisy wprowadzają także gwarancję objęcia małżonka prezydenta ubezpieczeniem społecznym. Małżonek głowy państwa będzie także objęty ubezpieczeniem zdrowotnym. Pieniądze będą przez Kancelarię Prezydenta RP z budżetu państwa, a konkretnie z części której dysponentem jest szef kancelarii prezydenta.

Ale jak twierdzi premier Morawiecki, nie mamy powodów do obaw. Wszak niedawno pochwalił się, że na skutek lepszych dochodów i „wdrażanych uszczelnień”, w naszym budżecie pojawił się niespodziewany zastrzyk gotówki.

Zdecydowanie więcej dochodu niż planowaliśmy. To więcej, to jest o ok. nawet do 80 mld zł więcej niż planowaliśmy na ten rok

– zapewnia premier.

Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować