×

Beata i jej 9-letni syn zginęli w pożarze w Grecji. Prokuratura nie zostawi tak tej sprawy

W lipcu Grecję nawiedziły ogromne pożary. Szacunki mówią o około stu zabitych. Wśród nich była dwójka Polaków – Pani Beata i jej synek Kacperek. Prawie miesiąc po tym tragicznym wydarzeniu, Prokuratura Rejonowa w Wadowicach wydała Europejski Nakaz Dochodzeniowy. Będzie zagraniczne śledztwo w tej sprawie.

facebook

facebook

Przypomnijmy, że gdy doszło do tragedii, 38-letnia Beata wraz z 9-letnim synkiem Kacperkiem przebywała w hotelu Ramada Attica, w miejscowości Mati. To właśnie stamtąd zostali ewakuowani uciekając przed narastającym ogniem. Pozorne schronienie znaleźli na morzu. Łódź, którą się poruszali, zatonęła. Nikt nie przeżył. Całą akcję ratunkową koordynowali greccy ratownicy. Teraz prokuratura z Polski chce sprawdzić, czy nie doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci.

Czynności procesowe

Wystosowany przez prokuraturę Europejski Nakaz Dochodzeniowy pozwoli na przesłuchanie osób, które mogą być kluczowymi świadkami w tej sprawie. Bez tego dokumentu, działania śledcze na terenie Grecji nie mogłyby mieć miejsca.

Zaangażowano europejskie służby

Polska strona poprosiła o pomoc Europejską Jednostkę Współpracy Sądowej tzw. Eurojust. Organizacja zajmuje się koordynowaniem działań prokuratur państw członkowskich Unii Europejskiej. Wspólne działania mają więc przyspieszyć zagraniczne procedury.

Działania prokuratury

Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte 24 lipca. Do tej pory sprawdzono bilingi oraz listę gości, którzy przebywali w hotelu razem z tragicznie zmarłymi. Ponadto, od samego początku prokuratura zajmuje się podsłuchiwaniem potencjalnych świadków. Europejski Nakaz Dochodzeniowy będzie więc kluczowy by uzyskać informacje od strony greckiej i dalej prowadzić śledztwo.

Może Cię zainteresować