×

Na placu zabaw doszło do awantury pomiędzy 4- i 6-latkiem. Po chwili wezwano policję

Wczoraj, czyli 20 maja, około godziny 18:00 doszło do niecodziennego zdarzenia. Policja dostała zgłoszenie do awantury. Szybko okazało się, że zdarzenie miało miejsce na… placu zabaw. Takie interwencje chyba nie zdarzają się często, prawda?

Kłótnia dwóch chłopców

Z ustaleń policji wynika, iż na placu zabaw przebywał 4-letni chłopczyk, którym opiekowała się babcia, a tuż obok niego bawił się 6-latek, nad bezpieczeństwem którego czuwała mama. W pewnej chwili straszy chłopiec wstał i z całej siły rzucił piaskiem w młodszego kolegę.

Jego zachowanie bardzo nie spodobało się babci 4-latka. Poprosiła więc mamę 6-latka, aby ta zwróciła mu uwagę. Kobieta jednak nie zareagowała. Bardzo zdenerwowało to starszą panią, która postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i to dosłownie. Wstała, po czym dała klapsa 6-latkowi. Wtedy właśnie doszło do ostrej wymiany zdań, po której mama starszego chłopca zadzwoniła na policję.

Sprawa szybko się wyjaśniła

Co stało się później, wyjaśnia podkomisarz Aneta Sobieraj, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, w oświadczeniu dla portalu mamadu.pl:

Na miejscu funkcjonariusze pouczyli kobietę, że może dochodzić swoich praw na gruncie cywilno-prawnym, jednak kobieta oświadczyła, że nie będzie tego robić, gdyż sprawa została już wyjaśniona. Policjanci nie prowadzą postępowania w tej sprawie

To oczywiste, że mama chłopca powinna zwrócić mu uwagę, ale zachowanie babci 4-latka zaszło zdecydowanie za daleko. Myślcie podobnie?

*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Może Cię zainteresować