Australia zmaga się z pożarami! Żywioł uwięził tysiące mieszkańców i turystów na plażach
Przyzwyczailiśmy się już do corocznych informacji na temat pożarów w Australii. Jednak tym razem, Australijczycy mają poważne powody do obaw. Kraj stoi w płomieniach, a ich rodacy zostali uwięzieni bez możliwości ucieczki.
Ewakuacja na wielką skalę
Władze kraju poinformowały osoby zamieszkujące południowo-wschodnie wybrzeże kraju o konieczności opuszczenia swoich domów. Rozprzestrzeniający się w ekspresowym tempie ogień zmusił do ucieczki prawie 4 tys. ludzi, którzy schronienia szukali na okolicznych plażach. W Australii trwa wielka akcja ewakuacyjna.

Na chwilę obecną najtrudniejsze warunki panują wokół oddalonej o 523 km od Melboune, miejscowości Mallacoota w stanie Wiktoria. Ogień zbliża się w stronę miasta i zaczyna zawężać swój krąg. Mieszkańcy są otoczeni ze wszystkich stron, co uniemożliwia ucieczkę z zagrożonych terenów. Komisarz ds. zarządzania kryzysowego w stanie Wiktoria Andrew Crisp powiedział:
Obserwujemy pożar, który wygląda, jakby miał uderzyć w Mallacootę.
Pelo menos duas pessoas morreram, cinco estão desaparecidas e milhares estão esta quarta-feira cercadas devido aos incêndios florestais que estão a devastar o sudeste da #Austrália, anunciaram as autoridades.https://t.co/8nWPbf08L0 pic.twitter.com/0WfHTrjEsQ
— Atlantide (@Atlantide4world) December 31, 2019
Ucieczka na plażę
Instynktownie ludzie poszukują schronienia w pobliżu wody. To właśnie na plażę uciekają pozbawieni możliwości wyjazdu turyści oraz mieszkańcy Mallacooty. Część osób zdecydowała przenieść się do nadmorskich miejscowości położonych na 200-kilometrowym pasie wybrzeża.
Według szacunkowych danych przebywa tam w tej chwili 4 tysiące osób, oczekujących na pomoc.

Służby ratunkowe i straż pożarna przez cały czas prowadzą ewakuację. Trwają również przygotowania do udzielenia pomocy mieszkańcom drogą morską i powietrzną. Przeżywający dramat Australijczycy bardzo wspierają się nawzajem w tych trudnych chwilach i za pośrednictwem mediów społecznościowych nieprzerwanie wymieniają się bieżącymi informacjami. Uwięzieni na plażach dzielą się w mediach swoimi przeżyciami i opowiadają, że mają na sobie kamizelki ratunkowe, które okażą się niezbędne jeżeli ogień dotrze na plażę. Wówczas będą musieli uciekać wodą.
Andrew Crisp informuje:
W mieście Mallacoota mamy trzy drużyny, które będą opiekować się 4 tys. ludzi znajdujących się na plażach. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni z powodu wyizolowanych grup.
In #Australia fire have been killed 8 people, burned more than 820 homes & 3.65 million hectares. The entire world is facing the horrible consequences of #GlobalWarming.#ClimateActionNow #AustraliaFires #bushfires #forests #wildfires #biodiversity #ClimateEmergency #UG4PH #SDGs pic.twitter.com/42N8nefsID
— RD UG4PH (@DRajesh_UG4PH) December 28, 2019
Nawracające pożary
Australia jest kontynentem wyjątkowo narażonym na pożary. Do głównych czynników sprzyjających kataklizmom są nie tylko podpalenia i wypalanie traw, ale również charakterystyczne ukształtowanie terenu, czynniki pogodowe czy występująca w tym rejonie łatwopalna roślinność (np. eukaliptus, który zawiera olejki eteryczne).
Tym razem, najbardziej narażonymi na ogień są stany Wiktoria i Nowa Południowa Walia. Do zaostrzenia pożarów doszło w poniedziałek na skutek fali upałów. Akcję gaśniczą utrudnia nasilający się wiatr oraz wyładowania atmosferyczne.

Żywioł zniszczył już ponad 1 tys. domów. 3 mln hektarów ziemi, czyli obszar większy niż terytorium Belgii został spalony. W wybranych regionach temperatura sięga 47 stopni Celsjusza. W płonących lasach temperatury wynoszą nawet kilkaset stopni.
Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić:
@redakcja@popularne.pl