Wybuchy dwóch aut-pułapek. Nie żyje 100 osób, a 300 jest rannych
Dwa ataki terrorystyczne w Somali miały miejsce w sobotę w stolicy państwa, Mogadiszu. Zginęło ponad 100 osób, a 300 jest rannych w wyniku eksplozji bomb umieszczonych w dwóch pojazdach. Ładunki wysadzono w pobliżu budynku ministerstwa edukacji. Organizacja terrorystyczna powiązana z Al-Kaidą przyznała się do tego zamachu.
Ataki terrorystyczne w Somali
Do zamachu doszło w sobotę. W tym dniu miało miejsce spotkanie w Mogadiszu prezydenta Hassana Szejcha Mohamuda z premierem oraz innymi wysokiej rangi urzędnikami. Jednak rząd podaje, że celem zamachu była szkoła oraz ministerstwo edukacji. W ten dzień dwa samochody-pułapki wybuchły przed budynkami ministerstwa, gdzie znajdowali się uliczni sprzedawcy i handlarze. Gdy trwała akcja ratunkowa po pierwszym ataku, nastąpił drugi wybuch.
Nie mogłem policzyć ciał leżących na ulicy ze względu na dużą liczbę ofiar śmiertelnych
– raportował świadek ataku.
Prezydent Somalii poinformował w niedzielę, że w atakach zginęło ponad 100 osób, a 300 zostało rannych. Zaznaczył przy tym, że bilans ofiar może się powiększyć.
Był to najbardziej tragiczny w skutkach zamach w Somalii od października 2017 roku, gdy w wyniku eksplozji ciężarówki wypełnionej materiałami wybuchowymi zginęło w Mogadiszu ponad 500 osób
– możemy przeczytać w korespondencji AP
#SOMALIA ATTACK: Devastating scenes of carnage in #Mogadishu. Today's horrific bombings at the education ministry in a crowded and bustling area in the capital is a grim reminder of how deadly the country’s armed conflict remains for ordinary Somalis. pic.twitter.com/llwIZcYeNp
— GAROWE ONLINE (@GaroweOnline) October 29, 2022
„Nasz rząd i odważni ludzie będą nadal bronić Somalii przed złem”
Władze kraju od początku podejrzewały, że za zamachami stoi islamska grupa al-Shabaab. To organizacja powiązana z Al-Kaidą. Jak podaje agencja Reuters, jej członkowie toczą walki od ponad dziesięciolecia. Dążą oni do tego, aby w Somali obalić władzę i uchwalić rządy oparte na bezwzględnym przestrzeganiu prawa szariatu.
Dzisiejszy okrutny i tchórzliwy atak terrorystyczny na niewinnych ludzi przez moralnie zbankrutowaną i przestępczą grupę al-Shabaab nie może nas zniechęcić, ale jeszcze bardziej wzmocni naszą determinację, by raz na zawsze ich pokonać
– oświadczył prezydent Hassan Szejch Mohamud.
Nasz rząd i odważni ludzie będą nadal bronić Somalii przed złem
– dodał.
Jak donosi Associated Press, organizacja przyznała się już do przeprowadzenia ataku terrorystycznego.