×

19-latka wracała sama do domu w nocy. Od tyłu zaszedł ją nieznajomy mężczyzna

Atak zboczeńca w Tarnowie w województwie małopolskim. Młoda dziewczyna przeżyła chwilę grozy. Mężczyzna zaczął szarpać 19-latkę wracającą ze spotkania ze swoim chłopakiem. Na szczęście sytuację zobaczył przejeżdżający nieopodal kierowca. Dzięki jego przytomnej reakcji i obronie samej pokrzywdzonej, nie doszło do tragedii.

19-latka przeżyła atak zboczeńca w Tarnowie

19-latka przeżyła prawdziwy koszmar w nocy z poniedziałku 16 września na wtorek 17 września. Do ataku doszło w Tarnowie przy ulicy Słonecznej, zaledwie kilka minut po północy. Dziewczyna wracała autobusem ze spotkania ze swoim chłopakiem. Wysiadła na przystanku i udała się w stronę swojego mieszkania. Właśnie wtedy doszło do napaści. Śledczy podejrzewają, że zboczeniec upatrzył sobie ofiarę jadąc z nią autobusem. Sprawę skomentował Marcin Stępień z Prokuratury Rejonowej w Tarnowie:

Ktoś zaatakował ją od tyłu. Zasłonił jej usta ręką i próbował wciągnąć w pobliskie zarośla, gdzie nie docierało światło latarni

Dziewczyna zachowała się bardzo przytomnie. Za wszelką cenę próbowała uciec 25-latkowi. Jak donosi portal „Tarnów Nasze Miasto”, w końcu udało się jej wyrwać i przebiec na drugą stronę ulicy, w okolice żydowskiego cmentarza. Niestety napastnik był szybki. Ponownie udało mu się ją chwycić.

Google Maps

Google Maps

19-latka walczyła ze wszystkich sił

25-latek znów próbował zaciągnąć ją w ustronne miejsce. Jednak 19-latka nadal się nie poddała. Uczepiła się znaku drogowego i ze wszystkich sił przeciwstawiała się napastnikowi. Prok. Marcin Stępień przekazał, że 19-latka błagała mężczyznę, żeby ją wypuścił. W zamian obiecywała oddać mu torebkę i telefon komórkowy. Jednak 25-latek odrzucił jej prośby mówiąc, że chce ją i tylko ją.

Google Maps

Google Maps

Walka 19-latki ze zboczeńcem nie pozostała niezauważona. Dziewczyna miała sporo szczęścia, ponieważ w tym momencie ulicą przejeżdżał samochód. 19-latka zaczęła wykonywać desperackie ruchy w kierunku kierowcy. Mężczyzna nie pozostał obojętny. Zatrzymał się i wysiadł z auta, żeby udzielić dziewczynie pomocy.

Atak zboczeńca w Tarnowie – policja złapała 25-latka

Reakcja przypadkowego kierowcy odstraszyła napastnika. 25-latek chciał jak najszybciej oddalić się z miejsca ataku i zaczął uciekać. Na szczęście dla poszkodowanej, w czasie ucieczki lub szamotaniny, wypadł mu z kieszeni portfel razem z dokumentami. Dzięki temu policjanci nie mieli żadnego problemu, żeby namierzyć niedoszłego gwałciciela.

Okazało się, że napastnikiem jest mężczyzna z Tarnowa. Wcześniej był już karany, jednak w jego kartotece nie było jeszcze przestępstwa na tle seksualnym. 25-latek usłyszał już zarzuty. Prokuratura oskarżyła go o usiłowanie doprowadzenia 19-latki do obcowania płciowego poprzez przemoc i spowodowania u niej lekkich obrażeń.

Skończyło się na siniakach i rozciętej wardze

Mężczyzna przyznał się do winy. Zeznał, że nie jest w stanie wytłumaczyć swojego zachowania. W rozmowie z policją twierdził, że nie pamięta całego zajścia, ponieważ był pod wpływem alkoholu. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym. Grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Dzięki reakcji dziewczyny i kierowcy, skończyło się na strachu, siniakach na całym ciele i rozciętej wardze. Jednak nikt nie ma wątpliwości, że mogło skończyć się o wiele gorzej. Ta sytuacja doskonale pokazuje, że warto reagować, gdy podejrzewamy, że ktoś potrzebuje pomocy.
_____________________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Może Cię zainteresować