×

To miał być zwykły dzień w przedszkolu. Zmienił się w horror gdy 52-latka dźgnęła noworodki nożem

Do tej niewiarygodnej tragedii doszło w przedszkolu w Nowym Jorku. 52-letnia pracownica placówki dźgnęła nożem trójkę dzieci. Raniła także dwie inne osoby. Dlaczego to zrobiła?

Tragedia wydarzyła się w piątek w godzinach popołudniowych. Jedna z pracownic zaczęła się dziwnie zachowywać. Wtedy doszło do tragedii.

Chciała zabić dzieci

Kobieta najpierw dźgnęła trzy noworodki. Były to dziewczynki w wieku od trzech dni do jednego miesiąca. Wszystkie zostały ranne. Natychmiast przetransportowano je do szpitala. Stan jednej określany był jako ciężki. Lekarze są jednak dobrej myśli – maluch najprawdopodobniej przeżyje. Sześć innych niemowląt, które w tym czasie znajdowały się w budynku, nie doznały żadnych obrażeń.

Inne ofiary

Kobieta raniła także dwójkę dorosłych. Pierwszą ofiarą był ojciec jednego z dzieci, które uczęszczało do przedszkola. Mężczyzna został dźgnięty w nogę. Jako drugą raniła swoją koleżankę z pracy. Kilkukrotnie pchnęła ją nożem w klatkę piersiową.

Narzędzia zbrodni

Kobieta została zatrzymana przez funkcjonariuszy. Nie jest jasne czy przedszkole, w którym rozegrała się tragedia, było legalne. Na miejscu policja zabezpieczyła nóż rzeźnicki oraz tasak do mięsa, których kobieta użyła do ranienia pięciu osób. Podczas zatrzymania okazało się, że kobieta na nadgarstkach ma ślady samookaleczenia.

Może Cię zainteresować