Artysta chory na Alzheimera rysował siebie przez 5 lat. Dopóki nie zapomniał jak wygląda jego twarz…
W 1995 u artysty Williama Utermohlena w wieku 61 lat zdiagnozowano Alzheimera. Ta choroba jest jak wyrok. Ciężka dla każdego dotkniętego nią. Na przekór swojego pogarszającego się stanu William postanowił rysować autoportrety. Stały się sposobem na zrozumienie sytuacji, w której się znajduje.
Do momentu aż William nie trafił do domu opieki w 2000 roku, portretował siebie regularnie w pierwszych latach choroby. To, co widzimy to walka człowieka o kontakt z otaczającym go światem. Mężczyzna zmarł w 2007 roku. Jego autoportrety pokazują nam, jak Alzheimer niszczy umysł człowieka i zaciera kontakt z rzeczywistością…
Autoportret z 1961 roku
1996
1996
1997
1997
1998
1999
2000
Wszystkie autoportrety
Przed diagnozą William był odnoszącym sukcesy artystą. Całe swoje życie poświęcił malowaniu i rysowaniu. Oto kilka jego prac:
Alzheimer jest okrutną chorobą zarówno dla bliskich jak i osoby cierpiącej. Oddala nas od naszych ukochanych i zmienia ich nie do poznania. Podziel się tą poruszającą historią z innymi.
