Areszt dla niezaszczepionych? Przełomowa decyzja filipińskiego prezydenta
Przyjęcie szczepionki jest dobrowolne, ale jeśli się nie zaszczepisz, a będziesz niepotrzebnie wychodzić z domu, możesz trafić za kratki – tak w skrócie można podsumować stanowisko prezydenta Filipin, który zapowiada areszt dla niezaszczepionych. Filipiński rząd nie będzie się cackać z nieposłusznymi. Prezydent Rodrigo Duterte zapowiedział, że ci, którzy „bez potrzeby” opuszczają swoje domy, a nie przyjęli szczepionki, mogą trafić za kratki.
Zakażonych niemal 3 mln Filipińczyków
Filipiny zmagają się z koronawirusem. W kraju jak dotąd potwierdzono zakażenie u niemal 3 milionów mieszkańców, co sprawia, że pod względem liczby przypadków Filipiny plasują się pod koniec drugiej dziesiątki na świecie. Obecnie koronawirus w kraju znowu szaleje. W ciągu doby przybywa po kilkanaście tysięcy zakażeń (w czwartek odnotowano ich 17 220).
Prezydent Filipin Rodrigo Duterte od początku nie przebiera w środkach, jeśli chodzi o próby opanowania pandemii. Teoretycznie szczepienia na Filipinach są dobrowolne. Ale już w czerwcu prezydent odgrażał się wszystkim mieszkańcom kraju mówiąc, że jeśli się nie zaszczepią, czeka ich więzienie.
Masz wybór: zaszczep się albo wsadzę cię do celi. Nie zrozumcie mnie źle, w kraju panuje kryzys. Jestem po prostu zirytowany Filipińczykami ignorującymi rząd
– mówił Duterte w specjalnym orędziu.
Tyle że Filipińczycy mieli pełne prawo, żeby się niepokoić i nie ufać rządzącym. W 2016 roku rząd namawiał ludzi do szczepienia dzieci na dengę. Dopiero później odkryto, że preparat zwiększał ryzyko ciężkiego przebiegu choroby u osób, które wcześniej nie przeszły dengi.
Areszt dla niezaszczepionych?
Duterte był wielokrotnie krytykowany ze względu na surowe restrykcje z powodu COVID-19. Ale prezydent Filipin się tym nie zraża, wręcz przeciwnie. Podtrzymuje pomysł aresztu dla niezaszczepionych osób. W miniony czwartek prezydent zapowiedział wzmożone kontrole, które mają się skupiać na osobach niezaszczepionych. Ci, którzy „bez potrzeby” (z domu można wychodzić do pracy, do lekarza i po niezbędne zakupy) opuścili dom, mogą trafić za kratki.
Jeżeli ktoś, kto nie przyjął szczepionki na COVID-19, będzie chciał opuścić swoje miejsce zamieszkania, może zostać aresztowany. Jestem odpowiedzialny za bezpieczeństwo i dobre samopoczucie każdego Filipińczyka. W przypadku braku prawa, prezydent musi działać. A ponieważ jest to stan wyjątkowy, to moje stanowisko brzmi: możemy powstrzymywać
– mówi prezydent.
Philippine President Rodrigo Duterte threatened to arrest unvaccinated people if they violated stay-at-home orders.
He asked community leaders to ensure the unvaccinated are confined to their homes.
Yesterday, the country reported 17,220 Covid cases, the highest since Sept 26. pic.twitter.com/GOD5iNA9gN
— BFM News (@NewsBFM) January 7, 2022
Co prawda utrzymanie dyscypliny w kraju, zamieszkiwanym przez ponad 100 milionów mieszkańców, z pewnością nie jest łatwe, ale środki podejmowane przez prezydenta wzbudzają spore kontrowersje. Niektórzy Filipińczycy chcą pozwać prezydenta za surowe obostrzenia. Zresztą Duterte sam stwierdził, że ci, którzy się z nim nie zgadzają „mogą wnosić sprawy” przeciwko niemu do sądów.
President Rodrigo Duterte has received his booster shot of Sinopharm vaccine, the same brand he received for his primary series. https://t.co/RhRwrNBsBy pic.twitter.com/53TSQvsQ9O
— CNN Philippines (@cnnphilippines) January 7, 2022
Jak dotąd szczepionkę przyjęło 51 milionów Filipińczyków (niespełna połowa mieszkańców).
Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić:
@redakcja@popularne.pl