Aplikacja na kwarantannę. Ministerstwo znalazło sposób na tych, którzy jej nie przestrzegają
Aplikacja na kwarantannę to najnowszy pomysł Ministerstwa Cyfryzacji. Resort wypuścił na rynek aplikację, która ma pomóc w kontrolowaniu osób objętych kwarantanną. Pojawia się coraz więcej głosów, że ta nie jest przestrzegana i osoby nią objęte opuszczają swoje miejsca zamieszkania wbrew zakazom. Czy nowy sposób kontroli zatrzyma te osoby w domach?
Aplikacja na kwarantannę
Ministerstwo Cyfryzacji opracowało aplikację, która ma utrzymać niepokornych poddanych kwarantannie. Będą mogły ją zainstalować tylko osoby, które oficjalnie zostały jej poddane.
Po zainstalowaniu aplikacji należy… robić sobie zdjęcia typu „selfie”. Kilka razy dziennie ministerstwo będzie przysyłać SMS-y z prośbą o zrobienie i wysłanie swojego zdjęcia.
Jak podaje Ministerstwo Cyfryzacji:
Dzięki geolokalizacji oraz nowoczesnemu systemowi porównywania twarzy będzie wiadomo, że to na pewno ta osoba i że przechodzi kwarantannę w miejscu zadeklarowanym w formularzu lokalizacyjnym.
Na wykonanie zdjęcia jest 20 minut
Na wykonanie zdjęcia po otrzymaniu powiadomienia, osoby objęte kwarantanną będą miały tylko 20 minut. Po tym czasie dostaną kolejne przypomnienie. Jeśli po tym czasie ministerstwo nie otrzyma fotografii, Policja dostanie sygnał, że kwarantanna mogła zostać złamana.
Jak poinformował minister cyfryzacji Marek Zagórski:
Dziennie trzeba będzie zrobić jedno lub kilka takich zdjęć. Prośby o ich wykonanie będziemy wysyłać z zaskoczenia. Idea jest dokładnie taka sama, jak przy niezapowiedzianych wizytach funkcjonariuszy policji.
Kwarantannie muszą poddać się osoby, które wróciły z zagranicy oraz te które miały kontakt z osobą zakażoną. Za złamanie warunków grozi kara 5 tys. złotych.