Apel ukraińskiego żołnierza do Kaczyńskiego. „Panie Jareczku ja rozwiązałem problem”

Apel ukraińskiego żołnierza do Kaczyńskiego. W mediach społecznościowych coraz większym powodzeniem cieszy się film, który ukraiński wojak nagrał do Polaków i prezesa PiS. Oleksandr Mazur porusza w nim temat uchodźców ukraińskich, którzy schronili się przed wojną w Polsce.

Film, który staje się hitem

W mediach społecznościowych pojawił się film, który powoli zaczyna bić rekordy popularności. Nagrał go Oleksandr Mazur. Ukraiński żołnierz poruszył w nagraniu temat uchodźców, którzy uciekli do Polski przed wojną.

Rozsierdzony wojak krytykuje w nim zachowanie swoich rodaków, którzy zakłócają porządek i „robią zamieszanie”, jak sam to ujmuje. Później bezpośrednio zwraca się do Jarosława Kaczyńskiego. Podpowiedział mu, co Polska powinna robić, kiedy jakiś Ukrainiec lub Ukrainka będą zachowywali się w Polsce w nieodpowiedni sposób.

Miejcie na uwadze, że w filmie znajduje się wiele wulgaryzmów.

32. dzień inwazji ruskich szmat na Ukrainę.

Jest prośba do Jarosława Kaczyńskiego, wprost od ukraińskich wojaków ? pic.twitter.com/a5HcZBEjV9

— Piłkarski Leniwiec (@leniwiec1989) March 28, 2022

Apel ukraińskiego żołnierza do Kaczyńskiego

Zaczyna od wskazania problemu z niektórymi jego rodakami, a później robi się jeszcze ciekawiej:

Panie Jareczku, ja rozwiązałem problem. Jeżeli teraz policja zatrzymuje jakiegoś Ukraińca, Ukraińców, którzy robią jakieś numery – piją, krzyczą – to proszę pana, od razu odprawić ich na Ukrainę. My tu ich wyszkolimy. Od razu rozwiążemy problem alkoholizmu. Jak ktoś się tam nie umie zachować i bardzo tęskni za Ukrainą, to bardzo proszę go tu odprawiać. Jeżeli ktoś jeszcze nie zrozumiał, że wojna, to my go tu szybko wyszkolimy.

Doszła do mnie informacja, że pracować nie chcą, mieszkanie nie pasuje, jedzenie nie pasuje, do pracy nie chcą iść. Odpowiadam: prosta piłka. Komu się nie podoba, to do Ukrainy. Tu jest co robić.

Później Mazur przeprosił też za zachowanie niektórych uchodźców. A na koniec podkreślił, że bardzo wierzy w zwycięstwo Ukrainy dzięki jedności polsko-ukraińskiej.

Moi drodzy Polacy, pytacie mnie, jaka sytuacja na froncie, bo Putin Polskę straszy. Odpowiadam: Putin jest chory. (…) My się nie poddajemy, my wygramy tę wojnę (…). Chcę przeprosić za niektórych naszych uchodźców, Ukraińców, którzy teraz mieszkają w Polsce.

Na koniec poprosił o rozpowszechnianie swojego apelu:

Proszę to maksymalnie udostępnić, żeby nasz Jareczek pomógł nam z ludźmi – naszymi ludźmi, nie wszystkimi, tylko tymi, którzy coś robią nie tak. (…) Jak to ja zawsze mówię: my i Polacy jesteśmy razem. J*** Putina!