×

Anna Wendzikowska znowu w związku? Jej słowa na to wskazują

Anna Wendzikowska do tej pory nie miała szczęścia w miłości. Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że nie ma partnera, jednak patrząc po jej Instagramie można wnioskować, że znów odnalazła szczęście w związku. Dalej nie wiadomo, kto jest ukochanym dziennikarki, ale ostatnio sama zainteresowana zaczyna zdradzać więcej szczegółów.

Rozstanie po rozstaniu

Dziennikarka przetrwała już kilka niezbyt udanych związków. Najprawdopodobniej, niedługo po narodzinach jej drugiego dziecka Wendzikowska, rozstała się z Janem Bazylem, ojcem swojej córeczki. Najprawdopodobniej, ponieważ sama nigdy tego nie potwierdziła. Takie doniesienia pojawiły się, gdy dziennikarka przestała wrzucać do social media ich wspólne zdjęcia.

Nowy stary partner?

Ostatnio portale plotkarskie znów zaczęły dyskutować na temat związku Wendzikowskiej i Bazyla. Najpierw na Facebooku dziennikarki pojawiło się zdjęcie, na którym wtula się w ojca swojego dziecka.

Niestety, mało kto widział tę fotografię, ponieważ pojawiła się on na prywatnym profilu Wendzikowskiej. Jednak rzeczywiście, po ostatnich zwierzeniach Ani na Instagramie można stwierdzić, że coś jest na rzeczy.

Uchyliła rąbka tajemnicy

Dziennikarka zdecydowała się na zrobienie Q&A na instagramowym story. Zapytana przez jedną z internautek, czy jest zadowolona z życia, mimo braku szczęścia w miłości udzieliła dość jednoznacznej odpowiedzi:

Nie jest tak źle z tą miłością

Dodatkowo w odpowiedziach Ania wspomniała swojego partnera, chociaż nie ujawniła jego imienia:

Wspomniała o nim także, przy pytaniu o to, kto jest autorem jej zdjęć:

Różnie. Czasami partner, czasami tata, który jest świetnym fotografem amatorem, czasami znajomi. No i też mam statyw

Bardzo cieszymy się szczęściem Ani, ale musimy przyznać, że jedna z odpowiedzi była bardzo zaskakująca. Zaciekawiona internautka zapytała dziennikarkę, dlaczego nie wstawia już zdjęć z partnerem. W końcu wcześniej robiła to dość często. Chyba nikt nie spodziewał się takiej odpowiedzi:

Bo nie mam zgody

Ostatecznie dalej nie wiadomo, kim jest tajemniczy partner. My obstawiamy jednak Jana Bazyla. A co Wy myślicie?

Może Cię zainteresować