×

Anna Mucha płacze z powodu jedzenia. Posiłek doprowadził ją do skrajnych emocji

Anna Mucha płacze z powodu jedzenia. Celebrytka wraz ze swoim ukochanym, Jakubem Wonsem wybrała się do jednej z francuskich restauracji. Nie spodziewała się, że zwykły posiłek stanie się aż tak emocjonalnym przeżyciem. Powodem było jedno z dań, które otrzymała na talerzu.

Anna Mucha jest wybredna

Anna Mucha to gwiazda, która lubi dobrze zjeść. Nieco ponad miesiąc temu aktorka skarżyła się w mediach społecznościowych, że wydała aż 700 zł na obiad składający się z ekskluzywnych owoców morza. Niestety pomimo wygórowanej ceny, jedzenie nie przypadło jej do gustu. Przykre doświadczenie nie zniechęciło celebrytki do odwiedzania lokali gastronomicznych.

Parę dni temu gwiazda wyjechała wraz ze swoim partnerem na urlop do Francji. Celebrytka non-stop dzieli się ze swoimi obserwatorami bieżącymi wydarzeniami. Wczoraj zakochani udali się do niewielkiego lokalu w Orleanie. Anna Mucha i Jakub Wons zajadali się miejscowymi przysmakami. Na początku skosztowali mięsnych kulek w sosie serowym oraz wędzonego fileta mignon. Aktorka była zachwycona delikatnością mięsa. Z ekscytacją mówiła do kamery w swoim telefonie:

Rozpływający się na języku i delikatnie drażniący podniebienie.

Później para rozkoszowała się smakiem ogórka przyrządzonego na trzy różne sposoby czy fasolki szparagowej z piankami z sezamu i okruszkami chleba. Serce Anny Muchy skradło danie składające się z tuńczyka oraz smakowitych kiszonek.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Anna Mucha (@taannamucha)

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Anna Mucha (@taannamucha)

Anna Mucha płacze z powodu jedzenia

Zupełnie niespodziewanie posiłek we francuskiej restauracji przerodził się w bardzo emocjonalne przeżycie. Powodem bynajmniej nie były oświadczyny partnera ani romantyczne wyznanie miłości lecz danie, które pojawiło się na stole. Celebrytka musiała uwiecznić ten moment, dlatego nagrała dla swoich fanów przejmujące wideo.

(…) To kolejne danie spowodowało, że się popłakałam ze wzruszenia – drugi raz w życiu z powodu jedzenia! W skrócie, mus (tak! tak!) z kurczaka, brokuły i kasza gryczana.

Na InstaStory aktorka wyznała, że jedząc kurczaka z kaszą przypomniały się jej wydarzenia z dzieciństwa. Anna Mucha wspominała swoją babcię.

Przypomniałam sobie wakacje nad morzem z Babcią. Nie chciałam jeść suchej, okropnej piersi z kurczaka… I Babcia odrywała mi z niej niteczki… Drobne ścinki, tylko po to, żebym zjadła cokolwiek.

Wzruszenie nad talerzem

Anna Mucha słynąca z emocjonalnego usposobienia nawet nie starała się ukrywać, że potrawa mocno poruszyła jej serce. Ze łzami w oczach mówiła:

Knock out poza kategorią spożywczą. Wspaniałe wspomnienie… Bo ten mus z piersi kurczaka to jest coś, co jest poza pojmowaniem świata. Ultra delikatny, z przypieczoną skórką. Z miłością. Całą miłością.

W kolejnych „kafelkach”, gdy celebrytka uspokoiła się już nieco, zaczęła zachwycać się nowymi smakołykami, które wylądowały na stole. Zdecydowanie francuska kuchnia przypadła jej do gustu.

Otóż Francuzi grają nie fair. Bo jak można zrobić galaretkę z werbeny, budyń (?) z białej czekolady i podać to z maślanymi ciasteczkami oraz dojrzałą na słońcu, gorącą brzoskwinią?!? Jak można bawić się strukturami, smakami, konsystencjami. Inna liga…

Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować