×

Anna Lewandowska pokazuje plecy. Uwagę fanek zwrócił jednak inny szczegół

Anna Lewandowska pokazuje plecy na Instagramie. Pretekstem była nowa fryzura, ale uwagę fanek przykuł zupełnie inny szczegół.

Żona Roberta wraca do formy

Anna Lewandowska wróciła do formy po drugiej ciąży równie szybko jak po pierwszej. Chociaż po narodzinach Laury żaliła się, że nie dosypia, a opieka nad dwojgiem małych dzieci jest trudniejsza, niż się spodziewała, to na szczęście odzyskała już wigor.

Na poprawę humoru zafundowała sobie nową fryzurę. Lewandowska od zawsze jest fanką długich włosów, więc i tym razem z nich nie zrezygnowała. Za to trochę zaszalał z kolorem. Teraz jej włosy wyglądają jak muśnięte słońcem.

Lewandowska korzysta z usług sprawdzonej stylistki fryzur. Rzeczywiście, widać, że zna się na rzeczy. Efekt jest tak dobry, że wielu komentujących nabrało podejrzeń, że żona Roberta poddała się zabiegowi zagęszczania włosów. Ania rozprawiła się z tymi pytaniami krótkim: „Nie”.

Anna Lewandowska pokazuje plecy

Na Instagramie zamieściła filmik, na którym pokazuje wyrzeźbione plecy doskonale widoczne w głębokim wycięciu odważnej kreacji. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy jest to suknia koktajlowa czy nocna koszula…

W każdym razie na pewno widać, że Lewandowska nie ma na sobie bielizny. Kiedy odwraca się bokiem do kamery, można wyraźnie zauważyć zarys piersi. Uwagę komentujących szczególnie przykuł subtelny tatuaż, który pod nią się znajduje.
Mało kto do tej pory wiedział, że Lewandowska w ogóle jakiś ma.

Osoby wtajemniczone w życie Ani, od razu pospieszyły z wyjaśnieniem, że na tatuaż pod piersią zdecydowała się wiele lat temu, być może nawet 10, a jego wymowa jest motywująca:

Yyy, czy ja widzę tatuaż pod piersią?

Od dawna go ma. Jeśli się nie mylę: „never give up”

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

This effect only with my Marylka @dudahairdesign ??‍♀️ #annalewandowska #dudadesign #healthy

Post udostępniony przez ???? ??????????? (@annalewandowskahpba)

 

Źródła: www.rmf.fm, www.instagram.com, www.popularne.pl
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować