×

Anna Lewandowska ma rozstępy po drugiej ciąży? Trenerka wyznała prawdę!

Ostatnio na swoim InstaStories „Lewa” mówiła o tym, jak przebiegała jej druga ciąża. Trenerka zdradziła, że została jej pewna „pamiątka”. Czy Anna Lewandowska ma rozstępy?

Druga ciąża Lewandowskiej

Anna Lewandowska od lat zachęca i przekonuje wszystkich do przejścia na zdrowy tryb życia i codziennej aktywności. Z jej aplikacji Diet & Training by Ann korzystają tysiące osób, a sama trenerka stanowi inspirację dla wielu kobiet. „Lewa” codziennie motywuje, umieszcza nowe zestawy ćwiczeń oraz dzieli się swoimi sposobami na zdrowszą dietę.

Lewandowska w maju tego roku po raz drugi została mamą. Mimo, że jej ciężarny brzuszek był naprawdę sporych rozmiarów, to trenerka w błyskawicznym tempie wróciła do formy. Tuż po porodzie ruszyła z kolejnym wyzwaniem, w ramach którego zachęcała do ćwiczeń i publikowała przepisy na smaczne, zdrowe dania.

Dziś „Lewa” wygląda tak samo dobrze, jak przed zajściem w ciążę. Ostatnio można ją było zobaczyć w bikini. Jest jednak coś na jej ciele, co mimo upływu czasu nadal nie znika. Czy tą „pamiątką” są rozstępy, z którymi boryka się większość młodych mam?

Anna Lewandowska ma rozstępy?

Na swoim InstaStories „Lewa” opowiedziała o tym, jak dbała o skórę w trakcie ciąży. Przy okazji zareklamowała swoją markę kosmetyczną Phlov. Okazuje się, że wspomnianą „pamiątką” wcale nie są rozstępy, jak można by sądzić.

Brak rozstępów po ciąży. Kosmetyki stosowałam przez całą ciążę i stosuje do dziś

– powiedziała trenerka na InstaStories.

Żona piłkarza zaprezentowała za to sporych rozmiarów przebarwienie na prawym policzku. Dermatolodzy przekonują, że nie jest to rzadka przypadłość. Według badań aż 70% kobiet w ciąży i po niej, narzeka na przebarwienia pojawiające się na skórze. Anna nie jest więc wyjątkiem.

Przypomnijmy, że Anna Lewandowska po raz pierwszy została mamą w 2017 roku. Wówczas na świat przyszła Klara. Laura urodziła się trzy lata później. Pierwszy poród dla trenerki był trudny, drugi okazał się o wiele szybszy i znacznie mniej bolesny.

Źródła: www.kozaczek.pl, www.chillizet.pl, viva.pl, jastrzabpost.pl
Fotografie: Instagram

Może Cię zainteresować