Zauważył że chmury ułożyły się w kształt anioła. To nie pierwszy raz, gdy widzi coś takiego

To było pochmurne popołudnie 1 sierpnia, kiedy Danny i jego żona jechali autostradą 105. W jednej chwili na niebie ukazały się chmury, które dla pary są jasnym komunikatem od samego Boga.

Danny Ferraro i jego żona Carmen jechali na zachód autostradą 105 w Montgomery, kiedy spojrzeli w horyzont i zobaczyli niesamowitą formację chmur

Ich oczom ukazała się chmura, która wyglądała jak anioł! Postać z wyciągniętymi ramionami jawiła się na niebie. Dookoła niej nie było innych chmur. Tylko ona w majestatycznej formie prezentowała się przed kierowcami. Oboje byli zachwyceni tym widokiem, dlatego Danny szybko chwycił za aparat, aby uchwycić ten niepowtarzalny moment. Zdradził nawet żonie, że kiedyś pojawił się przed nim bardzo duży i jasny Anioł i dla niego to był czytelny znak tego, że wszystko będzie w porządku.

Anioł na niebie w Teksasie. Taki był zachód słońca, kiedy jechaliśmy autostradą 105. Jakie to jest niesamowite!

Danny tę chmurę odbiera jako znak od Boga

Razem z żoną byli dopiero miesiąc po ślubie, ale nie do końca potrafili się dotrzeć i wynikały z tego, co chwilę jakieś nowe kłótnie. Dlatego też tak osobiście odbiera tę chmurę.

Od razu zauważyłem formację chmur i promienie słońca tuż przed nami i powiedziałem Carmen: „Wow, popatrz na to! Oboje zobaczyliśmy anioła i poczuliśmy, że oznacza to, że wszystko między nami będzie w porządku”. Po prostu czułem, że Bóg mówi: „Zawsze jestem z tobą”. Nie wiem, ilu ludzi to widziało, ale jestem pewien, że oznaczało to coś specjalnego dla każdego, kto to dostrzegł

„Byliśmy we właściwym miejscu o właściwej porze”

Nigdy nie sądziłem, że zdjęcie zyska tak wiele sympatii i reakcji i że przyniesie także radość innym ludziom. Czuję się bardzo zaszczycony i błogosławiony, że uchwyciłem tę chwilę

Czy wierzycie w takie znaki?