Andrzej Duda rozmawiał przez odłączony telefon? Jest komentarz rzecznika
Andrzej Duda rozmawiał przez odłączony telefon? Internauci od razu zauważyli wpadkę z udziałem prezydenta RP. W sieci błyskawicznie rozgorzała burzliwa dyskusja, dotycząca szerzenia przez państwowe media fake newsów. Głos w tej sprawie musiał zabrać sam rzecznik prasowy prezydenta.
„Rozmowa” z królem Jordanii
W środę, 7 kwietnia na oficjalnej stronie Kancelarii Prezydenta ukazało się zdjęcie przedstawiające Andrzeja Dudę, prowadzącego rozmowę telefoniczną z królem Jordanii, Abdullahem II. Dyskusja miała na celu złożenie przez prezydenta Dudę gratulacji królowi z okazji przypadającej 11 kwietnia setnej rocznicy powstania kraju.
Głowa naszego państwa miała także złożyć przywódcy Jordanii życzenia na przyszłość. Z oficjalnego komunikatu wynika, że rozmowa przebiegła w bardzo miłej atmosferze i była źródłem nowych postanowień. Król Abdullah miał także zadeklarować, że za jakiś czas odwiedzi Warszawę.
Obaj przywódcy wyrazili nadzieję, że pokonanie pandemii umożliwi powrót do wysokiej dynamiki kontaktów dwustronnych […] W tym kontekście Król Abdullah potwierdził wolę złożenia wizyty oficjalnej w Warszawie w możliwie szybkim terminie.
Przywódcy sporo uwagi poświęcili także kwestii bezpieczeństwa w regionie Bliskiego Wschodu. Zapowiedzieli współpracę w działaniach przeciwko Państwu Islamskiemu.
Podkreślili znaczenie dwustronnej współpracy wojskowej oraz wspólny udział w działaniach Globalnej Koalicji przeciw ISIS.
Duda rozmawiał przez odłączony telefon?
Po zakończeniu rozmowy na stronie kancelarii prezydenta pojawiło się zdjęcie, na którym widać prezydenta Andrzeja Dudę, rozmawiającego z królem Jordanii. Wśród wpisów pojawiły się uwagi, że aparat jest niepodłączony. Na jeden z komentarzy odpowiedział prezydencki rzecznik. Czujni internauci od razu dostrzegli bardzo istotny detal.
Aparat telefoniczny nie posiadał bowiem kabla łączącego go z siecią. Niektórzy zaczęli snuć domysły co do tego, że rozmowa przywódców mogła w ogóle nie mieć miejsca. Komentarzy było tak dużo, że w końcu postanowił się do nich ustosunkować rzecznik prasowy prezydenta RP, Błażej Spychalski. W swojej odpowiedzi zacytował komentarz:
Prezydent rozmawia z królem Jordanii w maseczce. Przez niepodłączony telefon. Czy TAM ktoś myśli?
Spychalski dał do zrozumienia internautom, że wspomniany przez niego komentarz to nic innego jak fake news.
Po pierwsze tego typu rozmowy przeprowadza się wspólnie ze współpracownikami przebywającymi w tym samym pomieszczeniu. Stąd maseczka. Co do drugiego 'newsa’ to może trudno to sobie wyobrazić, ale ten telefon może być także podłączony do linii z boku aparatu.
W ten sposób Spychalski udowodnił, że to nie kancelaria prezydenta RP, lecz obywatele odpowiadają za szerzenie nieprawdziwych wiadomości. Nie można również wykluczyć, że zdjęcie było pozowane i zostało wykonane przed rozmową lub po jej zakończeniu.
Jakiś czas temu było głośno o innej wpadce prezydenta. Andrzej Duda w czasie pandemii wracał z imprezy bez maseczki.
