Nastolatek najpierw zadźgał swojego nauczyciela, a później zamieścił zdjęcia ze zwłokami w Internecie

Kilka miesięcy temu wspominaliśmy o niebezpiecznym trendzie, który pojawił się w mediach społecznościowych. Mowa tutaj choćby o „niebieskim wielorybie”. Bezmyślność nastolatków i chęć zdobycia popularności w Internecie doprowadziła do kolejnej tragedii.

Policja w Moskwie rozpoczęła śledztwo w sprawie morderstwa. Domniemanym sprawcą jest 18-latek.

Władze uważają, że film znaleziony w telefonie nastolatka może posłużyć jako dowód w dochodzeniu. Wcześniej chłopak opublikował zdjęcia, na których można zobaczyć jak pochyla się z nożem nad zwłokami.

Ofiarą był 44-letni Siergiej Daniłow, nauczyciel 18-letniego Andreya Emeliannikova.

Daniłow był wychowawcą nastolatka. Określany jako miły i zaangażowany pedagog, stracił życie przez to, że upomniał chłopaka za notoryczne wagary.

Emeliannikov najpierw zadźgał 44-latka, a następnie sam popełnił samobójstwo.

Obydwa ciała zostały znalezione w klasie przez innego nauczyciela. Zanim 18-latek odebrał sobie życie, nagrał film i zamieścił zdjęcia ze zwłokami w Internecie.

Nastolatek sprawiał wrażenie miłego i opanowanego. Wszyscy są zszokowani, że posunął się do tak potwornego czynu.

Obecnie policja bada całą sprawę, nie ma jednak wątpliwości, że 18-latek był sprawcą ze względu na film i zdjęcia znalezione w jego telefonie.

Strach ogarnia na myśl do czego niektórzy są zdolni. Również fakt, że chłopak podzielił się takimi zdjęciami w sieci, nie mieści się w głowie.