Pozwoliła 2-latce zafarbować włosy. Jednak to nie wszystko, na co zgodziła się młoda mama
Każdy rodzic ma prawo wychowywać swoje dziecko tak jak chce i nikt nie powinien się w to wtrącać, chyba że widzi, iż maluchowi dzieje się krzywda. W to, jak Amy Lyn wychowuje swoją 2-letnią córeczkę, wtrąciło się jednak wielu internautów. Oczywiście, 25-letnia mama po części wyraziła na to zgodę, publikując zdjęcia córki w sieci, ale czy „użytkownicy internetów” faktycznie mieli rację? Dziecku faktycznie dzieje się coś złego?
Oryginalna mama
Amy Lyn z pewnością nie jest typową matką. Wręcz przeciwnie, młoda kobieta reprezentuje bardzo oryginalny styl. Uwielbia eksperymentować ze swoim wyglądem – często zmienia kolor włosów, a w uszach ma okazałe tunele i posiada dużo kolczyków. Z kolei całe jej ciało zdobią tatuaże, które z dumą prezentuje.
Jej dwuletnia córeczka również nie wygląda, jak dziecko w jej wieku…
Pozwala córce na wiele
Przebojowa mama z Kalifornii postanowiła, że będzie pozwalała na robienie wielu rzeczy swojej 2-letniej córeczce. Któregoś dnia stwierdziła, że jeśli dziewczynka zechce, to zafarbuje jej włosy. Kobieta pozwoliła jej też na zmywalne tatuaże na rękach. Dodatkowo BellaMae czasami ma pomalowane oczy i usta.
25-latka twierdzi, że dziewczynka sama chce już dbać o swój wygląd. Wszystko dlatego, że widzi, co robi mama i bardzo jej się to podoba.
Chce przygotować ją do życia
Kobieta uważa, że jej córeczka może już sama decydować o tym, jak chce wyglądać. Amy Lyn pragnie, aby BellaMae miała wolność w wyrażaniu siebie. Sądzi, że to pomoże jej w rozwijaniu swojej kreatywności. Młoda mama uważa także, że właśnie takie wychowanie najlepiej przystosuje ją do dorosłego życia.
Sama się upubliczniła
Swoje poglądy i zdjęcia z zabiegów kosmetycznych córeczki Amy Lyn publikuje w sieci, gdzie nie są one przyjmowane tak miło, jakby sobie to wyobrażała. Ludzie są oburzeni i uważają, że młoda mama nie robi nic innego, jak tylko znęca się nad swoim dzieckiem.
Najgorzej było właśnie wówczas, kiedy 25-latka pozwoliła dziewczynce pomalować sobie włosy. Dziewczynka mogła też sama wybrać kolor.