×

Greenpeace znowu w akcji. Protestujący wspięli się na portowe dźwigi w Gdańsku

To już kolejna akcja Greenpeace w Gdańsku. W poniedziałek zablokowali statek przewożący węgiel, a tym razem aktywiści wspięli się na żurawie w procie i zablokowali rozładunek surowca. W ten sposób chcą zwrócić uwagę na zmiany klimatyczne i wymusić proekologiczne zmiany na polskim rządzie.

Nowa akcja Greenpeace w Gdańsku

Dziś rano działacze organizacji Greenpeace podpłynęli pontonami na miejsce protestu i wspięli się na portowe dźwigi. Na żurawiach wywiesili cztery transparenty. Dwa z nich mają długość 20 metrów i przedstawiają hasło akcji, czyli „Polska bez węgla”.

Według ustaleń dziennikarzy „RMF FM”, w proteście bierze udział 29 osób, pochodzących z Polski, Niemiec, Danii, Holandii, Słowacji, Austrii i Finlandii. Żurawie, które okupują aktywiści, służą do rozładunku węgla ze statków w Porcie Północnym. To oznacza, że swoim protestem zablokowali możliwość rozładunku tego surowca.

Funkcjonariusze nie zakładają użycia siły

Na miejscu protestu pojawili się funkcjonariusze policji i Straży Granicznej. Jednak według ostatnich informacji, nie zamierzają posunąć się do rozwiązań siłowych. W doniesieniach z godziny 12, „Onet” przekazał, że policjanci przyjęli od władz portu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Władze zgłosiły wtargnięcie na teren portu osób nieuprawnionych.

Akcja Greenpeace w Polsce ma bardzo konkretne cele

W rozmowie z „RMF FM” o sprawie wypowiedział się Paweł Szypulski z Greenpeace Polska. Zapowiedział, że działacze organizacji są gotowi, by pozostać na żurawiach o wysokości około 70 m i przesłać wyraźny komunikat skierowany do polskich władz. Zapytany o czas trwania protestu, przekazał, że tę decyzję podejmą sami aktywiści i aktywistki.

Paweł Szypulski stwierdził, że jedną z przyczyn akcji, jest ostatnia wypowiedź premiera, w której stwierdził, że uzależnienie Polski od węgla, jest winą poprzednich rządów:

Prawo i Sprawiedliwość ma władzę od czterech lat. W tym czasie rząd zatrzymał rozwój energetyki słonecznej i wiatrowej, minister energii Krzysztof Tchórzewski rozpoczął budowę nowej elektrowni węglowej w Ostrołęce, a import węgla w ostatnich dwóch latach wzrósł ponad dwukrotnie. (…) Najwyższy czas, aby premier przestał udawać, że nie rozumie, co się wokół niego dzieje, i przyznał, że odejście od węgla jest niezbędne i nieuniknione. Rząd powinien skupić się na wyznaczeniu konkretnej daty i przygotowaniu planu sprawiedliwej transformacji

Poniedziałkowa akcja Greenpeace w Gdańsku

Dzisiejsza akcja organizacji, to drugi protest w Gdańsku w ciągu kilku dni. W poniedziałek 9 września, aktywiści podpłynęli do jednego ze statków węglowych i napisali na nim „Węgiel stop”. Z kolei do portu wpłyną żaglowiec Rainbow Warrior i przycumował przy terminalu węglowym. Tym samym Greenpeace zablokował rozładunek węgla płynącego do Polski w Mozambiku.

W poniedziałek przed północną na pokład żaglowca wkroczył Morski Oddział Straży Granicznej. Uzbrojeni funkcjonariusze spacyfikowali i zatrzymali aktywistów. Cały przebieg interwencji można zobaczyć na nagraniu. Większość działaczy Greenpeace ze statku jest już wolna. Na dłużej zatrzymany został kapitan żaglowca z Hiszpanii i aktywistka z Austrii.

Może Cię zainteresować