Agent Tomek aresztowany! Wreszcie odpowie za oszustwa finansowe?

Agent Tomek został aresztowany. W sumie to aż dziwne, że dopiero teraz. Burzliwa kariera funkcjonariusza CBA, znanego jako wyżelowany agent Tomek w dżinsowym wdzianku, na naszych oczach chyli się ku upadkowi.

Aresztowany w środę Tomasz K. odpowie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy.

Mocne początki

Zanim prokuratura wzięła się za aresztowanie agenta Tomka, robił on wspaniałą medialną i polityczną karierę. Aż trudno uwierzyć, że to nie scenariusz kolejnej polskiej komedii (na marginesie – Jakimowicz by go super zagrał), a rzeczywistość.

Medialna kariera funkcjonariusza CBA, Tomasza K. nabrała tempa 13 lat temu, po tym, gdy popadł w przekonanie, że jest polskim Jamesem Bondem i uwiódł posłankę Platformy Obywatelskiej, Beatę Sawicką obietnicą truskawek z Milanówka. Jednocześnie donosił na nią szefom.

Następnie postanowił skusić swoimi wdziękami Weronikę Marczuk, byłą żonę Cezarego Pazury, co skończyło się dla niej wyprowadzeniem w kominiarce przez funkcjonariuszy. Ostatecznie sąd potwierdził nielegalność działań agenta Tomka, a obie kobiety uwolnił od zarzutów. Także to by było na tyle z operacyjnych sukcesów.

Niedawno zrobiło się o nim znów głośno, bo przyznał, że kłamał, manipulował i oszukiwał na polecenie przełożonych, by udowodnić cokolwiek Kwaśniewskim. Niestety, i w tej materii żadnych sukcesów nie stwierdzono, a Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy mimo jego usilnych starań nawet nie usłyszeli żadnych zarzutów.

Tomasz K. rozpoczął zaś karierę parlamentarną z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Niestety, podpadł szefom partii nieeleganckim zachowaniem na przyjęciu imieninowym jednej z posłanek PiS, gdy obiecywał mężowi swojej ówczesnej kochanki „przypi***olenie krzesłem”. Następnie obrotny działacz ożenił się z kochanką i wspólnie zajęli się działalnością charytatywną.

Wymagający seniorzy

Kontrola finansowa prowadzonego przez agenta Tomka stowarzyszenia Europejskie Centrum Wsparcia Społecznego „Helper” , które miało wspierać seniorów z Warmii i Mazur, nie napawała optymizmem.

Okazało się, że państwowe dotacje zostały przeznaczone między innymi na kupno bielizny Calvina Kleina, luksusowe kosmetyki, drona, deskorolki elektryczne oraz benzynę do dwóch służbowych samochodów Kaczmarka: audi Q5 i mercedesa 250 CDI.

Jakim sposobem Tomaszowi udało się zmieścić 175 litrów paliwa w liczącym 90 litrów baku, do tej pory pozostaje tajemnicą…

Aresztowanie Tomasza K.

Do wznowienia śledztwa doszło jesienią zeszłego roku. W połowie listopada Tomasz K. usłyszał zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przywłaszczenia wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami ok. 10 mln zł oraz oszustw w związku z nienależnym przyznaniem ponad 39 mln zł dotacji, a także tzw. prania pieniędzy – w kwocie 2 mln zł.

W rewanżu udzielił Superwzjerowi TVN obszernego wywiadu, w którym oskarżył byłych szefów o to, że kazali mu kłamać w sprawie willi w Kazimierzu Dolnym i rzucać podejrzenia na Jolantę i Aleksandra Kwaśniewskich.

Miałem wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym należy do Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich. Ja osobiście takiego przeświadczenia nigdy nie powiązałem. Moje notatki i złożone zeznania są efektem nacisków ze strony moich byłych przełożonych, a pan który siedzi obok mnie przytoczonych słów nie wypowiadał.

Informowałem o tym Macieja Wąsika, ale nakazał mi on, żebym zeznawał i sporządzał dokumenty w ten sposób, aby wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym w nielegalny sposób należy do małżeństwa Kwaśniewskich.

Zdaniem szefa CBA Ernesta Bejdy, to tylko próba odwrócenia uwagi:

Widocznie uznał, że atak na swoich szefów w dzisiejszych warunkach medialno-politycznych poprawi jego procesową sytuację

Na razie nie na wiele się to zdało. Agent Tomek został aresztowany w środę 19 lutego. Prokuratura nie chce ujawnić, czy i jakie nowe zarzuty zamierza mu postawić.