Agata Rubik o nauczaniem zdalnym. Żona kompozytora żali się, że jest wykończona
Agata Rubik o nauczaniu zdalnym wypowiada się w szorstkich słowach. To zupełnie zdezorganizowało jej życie. Żona Piotra Rubika przyznała wprost, że jest zmęczona obecną sytuacją.
Nauczanie zdalne w Polsce
W zeszłym tygodniu Mateusz Morawiecki ogłosił kolejne obostrzenia, m.in. naukę zdalną dla klas 1-3. Nakaz wszedł w życie od poniedziałku (9 listopada) i wstępnie potrwać ma do 29 listopada. To nie lada wyzwanie dla rodziców, którzy muszą pogodzić obowiązki zawodowe z opieką nad swoimi pociechami.
Agata Rubik wraz z mężem Piotrem wspólnie wychowują dwójkę dzieci – 11-letnią Helenę i 7-letnią Alicję. Żona słynnego kompozytora odczuwa skutki wprowadzonego obostrzenia. Na Instagramie przyznała, że już nie daje rady.
Agata Rubik o nauczaniu zdalnym
Żona Piotra Rubika w relacji na InstaStory powiedziała swoim obserwującym, że jest już wykończona nauczaniem zdalnym swoich córek:
Powiem wam, że jestem wykończona. Ala właśnie skończyła szkołę, Helenka ma jeszcze 10 minut. Nastąpiła totalna dezorganizacja mojego życia.
Agata Rubik podziwia inne mamy, które potrafią połączyć pracę z opieką nad dzieckiem w domu. Jak sama przyznaje, nie udaje jej się wypełnić zawodowych obowiązków w ciągu jednego dnia:
A tak zupełnie na serio, to podziwiam was kobiety, które macie jedno lub więcej dzieci na nauczaniu online i do tego same zdalnie pracujecie. Ja bym nie dała rady. Nie zdołałam zrobić nic, z tego, co sobie na dziś zaplanowałam.
Na koniec wyznała, że z tych wszystkich nerwów najadła się ciastek z laktozą, które źle wpływają na jej cerę:
Zjadłam dziś tonę ciastek, oczywiście tych, których nie mogę jeść, czyli z laktozą, serniczków i innych. Jutro albo pojutrze pewnie obudzę się całą usyfiona, ale to nic. Mam nadzieję, że sobie radzicie.
Jakie są Wasze odczucia dotyczące nauki zdalnej? Też macie tak ciężko?
Wyświetl ten post na Instagramie.
