18-letnia Marcelina zagłodziła się na śmierć. Ludzie obwiniają „Aga in America”
Agnieszka Kirchner jest youtuberką. Od długiego już czasu prowadzi kanał „Aga in America”. Wzbudza nim niemałe kontrowersje. Dlaczego? Wszytko przez to, że promuje na nim głodówkę oraz dietę frutariańską. Niedawno popularną youtuberkę oskarżono o to, że w pewien sposób przyczyniła się do śmierci jednej z fanek. Teraz Aga in America odniosła się do tych zarzutów.
Zmarła 18-letnia Marcelina, fanka Agi
Jak się okazuje, nie musiało minąć wiele czasu, aż fani Kirchner, zaczną naśladować kobietę. Niestety, zakończyło się to tragedią. 19-letnia Marcelina, która poszła w ślady swojej idolki, zagłodziła się na śmierć. Oczywiście pod adresem youtuberki natychmiast pojawiło się wiele oskarżeń. Czy Aga czuje się winna?
Frutarianka w końcu postanowiła postanowiła odnieść się do tej sprawy na swoim kanale na YouTubie. Z jej wypowiedzi jasno wynika, że nie czuje się ona winna temu, co się stało.
Dostałam już wiele wiadomość od dziewczyn, które wyszły z anoreksji dzięki diecie frutariańskiej, bo w końcu mogły jeść to co jest dla nich zdrowe, co chciały, nie musiały się ograniczać, czuły się dobrze, nie musiały się zmuszać itp. – twierdzi Agnieszka. Moja siostra zmarła na raka jelita (…) Gdybym ja szła tokiem rozumowania innych osób, to ja za jej śmierć zaczęłabym obwiniać lub obarczać odpowiedzialnością wszystkich tych, których ona oglądała czy czytała, bo ona oglądała filmy, seriale, programy telewizyjne oraz kanały na YouTube tych ludzi, którzy jedzą mięso, którzy mają kanały kulinarne, gdzie gotują mięso, gotują nabiał (…) mówią, że kurczak jest zdrowy. Ja nie wyobrażam sobie obarczać odpowiedzialnością jakikolwiek kanał, serial czy program i mówić że to przez nich zmarła
„Pod wpływam Agi Marcelina zmieniła się całkowicie”
Aga podkreśliła także, że jej filmy maja pomagać, dzielić się doświadczeniem i inspirować innych. Niestety, mama zmarłej Marceliny uważa inaczej. Jej zdaniem treści, które youtuberka umieszczała na swoim kanale w dużym stopniu przyczyniły się do śmierci jej córki.
W historii wyświetleń zauważam zasubskrybowany przez Marcelinę kanał Aga in America. Sprawdziłam, że ogląda go od maja 2017. Wchodzę i czytam. Włos staje mi dęba, oglądam inne filmy na tym kanale i nie dowierzam. Zaczynam przyrównywać do tego, co widzę w Marcelinie. W końcu znalazłam te jej „inspiracje”. Te bzdurne deklaracje: „Kocham owoce. Chcę je jeść. Nie jestem chora. Po prostu mam silną wolę”. (…) A gdzie odpowiedzialność za słowa, publikacje na kanale? (…) Pod wpływam Agi Marcelina zmieniła się całkowicie. Ze śmieciowego jedzenia przeszła na czysty frutarianizm. To co doradzała Aga dla Marceliny stało się gwoździem do trumny, wierzyła w każde jej słowo… – pisze zrozpaczona kobieta w liście wysłanym do jednego z youtuberów
