×

Miał być śmieszny filmik w aptece, będzie rozprawa. Izba aptekarska pozywa „Abstrachuje”

Abstrachuje pozwani przez aptekarzy, którzy uważają, że zostały naruszone ich dobra osobiste. Mają usunąć filmik, jeśli tego nie zrobią, sprawa wyląduje w sądzie.

O jeden filmik za daleko

Abstrachuje.TV to internetowy kanał w serwisie YouTube prowadzony od 2012 roku przez Roberta Pasuta, Rafała Masnego i Cezarego Jóźwika. Należy do jednych z najbardziej popularnych polskich kanałów YouTube pod względem liczby subskrybentów.

Młodzi mężczyźni tworzą skecze, w których obśmiewają rzeczywistość lub parodiują ją w bezpośredni sposób. Jedną z ich czołowych serii jest Czego NIE mówią, gdzie naśmiewają się z różnych zawodów lub postaw życiowych. W ich najnowszym filmiku obrywa się aptekarzom.

Okazało się, że nie wszystkim odpowiada taki humor i Abstrachuje zostali pozwani przez izbę lekarską.

Abstrachuje pozwani przez aptekarzy

Do redakcji wirtualnemedia.pl dotarło oświadczenie Naczelnej Izby Aptekarskiej. Żądają w niej, aby Abstrachuje usunęli swój filmik, inaczej sprawa trafi do sądu.

Czytamy w niej:

Dobry żart polega na tym, że śmieszy obie strony – nie tylko jego autorów, ale również osoby czy grupę osób będących jego obiektem, które w naturalny sposób stają się częścią publiczności. Pokazanie pracy farmaceutów w tzw. „krzywym zwierciadle”, przy zachowaniu pewnych standardów, mogłoby być naprawdę ciekawym wyzwaniem. Niestety, w tym konkretnym przypadku wyraźnie zabrakło odpowiedniego wyczucia. Być może dlatego, że Internet coraz chętniej premiuje prymitywne filmy coraz częściej przekraczające granice dobrego smaku.

„Uważamy, że nikt nie chciałby żyć w kraju, w którym za publikację parodii idzie się do sądu”

Redakcja Wirtualnemedia.pl postanowiła zapytać się twórców, co uważają na ten temat. Otrzymali oni odpowiedź od Rafała Masnego, współtwórcy kanału i członka zarządu Abstra:

Jako Abstrachuje.TV od ponad 7 lat publikujemy filmy komediowe, parodiujące codzienne zachowania Polaków. W krzywym zwierciadle ukazujemy przedstawicieli różnych grup społecznych i zawodowych. Na naszym kanale pojawiło się już 268 materiałów wideo. Nigdy wcześniej przedstawiciele żadnego ze środowisk nie wezwali nas do usunięcia któregokolwiek z nich. Wynika to z prześmiewczej konwencji, przerysowanych sytuacji i użycia hiperboli. W tym wypadku sytuacja jest aż nazbyt oczywista, gdyż odcinek zatytułowano „Czego NIE mówią: APTEKARZE”. Dlatego odczytanie go jako „filmu rzekomo obrazującego pracę farmaceuty w aptece” (jak na Twitterze napisał rzecznik prasowy NIA) jest absurdalne. Naszą intencją nigdy nie było obrażanie przedstawicieli którejkolwiek z parodiowanych przez nas grup społecznych lub zawodowych, co od lat doskonale rozumieją miliony naszych widzów. Uważamy, że nikt nie chciałby żyć w kraju, w którym za publikację parodii idzie się do sądu.

Co sądzicie o takim obrocie spraw? Czy Abstrachuje przekroczyli granice dobrego smaku?

Źródła: www.nia.org.pl, gloswielkopolski.pl, biznes.radiozet.pl, polskatimes.pl, www.wirtualnemedia.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Instagram, Twitter

Może Cię zainteresować