94-latka zamówiła do domu alkohol. Aby go odebrać musiała udowodnić pełnoletność

94-latka zamówiła do domu alkohol. Gdy kurier przybył pod dom kobiety okazało się, że będzie musiała udowodnić, że rzeczywiście ma 18 lat. Kupująca była oburzona tym, że dostawca żąda od niej okazania odpowiedniego dokumentu.

Każdy ma prawo do zabawy

Mogłoby się wydawać, że w dzisiejszych czasach nikogo już nie zdziwi, że ludzie w każdym wieku mogą mieć ochotę na zabawę. Tymczasem wciąż pewne stereotypy dają o sobie znać. Niektórzy nie są w stanie wyobrazić sobie, że seniorzy, podobnie jak młodzi ludzie, mogą chcieć się bawić – chodzić na dyskoteki czy pić drinki. A przecież oni również pragną korzystać z życia. Podobną filozofię wyznaje 94-letnia Ruby Goswell. Kobieta nie spodziewała się jednak, że zamawiając przez Amazon irlandzki likier, spotkają ją aż takie nieprzyjemności.

Gdy pod dom Goswell przybył kurier, 94-latka wyszła, aby odebrać przesyłkę. Mężczyzna, który przywiózł kilka butelek trunku, oświadczył, że kobieta musi udowodnić, że ​​ukończyła 18 lat. Wcześniej seniorka nie miała podobnych problemów, ponieważ alkohol przesyłali jej syn i synowa. To właśnie David i Janet odbierali butelki Baileys’a, a potem dostarczali je 94-latce. W związku z tym, kobieta nie zdawała sobie sprawy, że procedury odbioru przesyłki mogą być aż tak skomplikowane.

Gdy w kwietniu kurier powiedział, że nie wyda jej butelek, dopóki nie zobaczy dowodu tożsamości, Ruby Goswell bardzo się zdenerwowała. Kobieta nie miała przy sobie prawa jazdy w swoim domu w Aldershot, a jej paszport jakiś czas wcześniej stracił ważność. Kurier ustąpił dopiero wtedy, gdy sąsiad seniorki wkroczył do akcji.

68-letnia Janet Goswell z Bletchingley w stanie Surrey odniosła się do całego zdarzenia:

Byłam zszokowana, gdy usłyszałam, co się stało. To śmieszne, że ktoś poprosił 94-latkę o dowód. Moim zdaniem żądanie od starszych ludzi czegoś takiego to niemal forma nękania.

94-latka zamówiła do domu alkohol

Identyczna sytuacja spotkała niedawno 63-letniego pracownika opieki społecznej, Johna Bulla. Mężczyzna także został poproszony o udowodnienie swojego wieku po tym, jak w zeszłym miesiącu zamówił osiem butelek cydru. Gdy odmówił pokazania paszportu, dostawca próbował odzyskać zakupy. Ostatecznie, po nerwowej wymianie zdań kurier zostawił pana Bulla z zakupami. Mężczyzna złożył skargę do sprzedawcy. Pan Bull powiedział:

To niedorzeczne prosić kogoś w moim wieku o udowodnienie, że ma ukończone 18 lat.

Tymczasem na stronie Amazona znajduje się informacja o tym, że klienci kupujący napoje alkoholowe muszą okazać dowód tożsamości ze zdjęciem np. prawo jazdy, paszport lub bilet autobusowy.

Jeśli pod wskazanym w zamówieniu adresem nie ma nikogo, kto ukończył 18 lat lub więcej, kto może pokazać ważny dokument tożsamości ze zdjęciem, przedmiot zostanie zwrócony do Amazon w celu ponownej dostawy następnego dnia.

Wiele osób uważa, że Amazon wykazuje kompletny brak zdrowego rozsądku i nieostrożność wobec klientów. Prosząc emerytów o dowód tożsamości, naraża ich na wykorzystanie przez oszustów.