8-miesięczna Emilka przestała oddychać. Zaczął się wyścig z czasem
Do policyjnego radiowozu zaczął dobijać się mężczyzna. Okazało się, że jego 8-miesięczne dziecko mdlało i miało problemy z oddychaniem. Mundurowi nie wahali się ani chwili.
8-miesięczne dziecko mdlało na rękach rodziców
Do dramatycznych wydarzeń doszło w sobotni wieczór w centrum Wrocławia. Po godzinie 19.00 osobowa dacia zatrzymała się obok policyjnego radiowozu, który stał przy ulicy Karkonoskiej. Wyskoczył z niej wyraźnie zdenerwowany mężczyzna, który poprosił funkcjonariuszy o pomoc w szybkim przejeździe do jednego z wrocławskich szpitali.
Jak się okazało, jego 8-miesięczna córka miała problemy z oddychaniem. Mdlała i potrzebowała pilnej pomocy medycznej.
– relacjonuje st. sierż. Paweł Noga z wrocławskiej policji.
Rzecznik dodał, że mundurowi nie zastanawiali się nawet chwili. Wiedzieli, że ważna jest każda sekunda:
Funkcjonariusze ze względu na okoliczności zagrażające życiu dziecka, podjęli natychmiastową decyzję o pomocy rodzicom w jak najszybszym dotarciu do jednego z wrocławskich szpitali. Policjanci włączyli sygnały pojazdu uprzywilejowanego i ruszyli w wyznaczonym kierunku.
Nie obyło się bez utrudnień
Policjanci nie mieli łatwego zadania. Trasa przejazdu wyniosła około 14 kilometrów i prowadziła przez centrum miasta:
W rejonie ulicy Krzywoustego policjanci napotkali utrudnienia w ruchu, dlatego też znajdująca się w pobliżu inna załoga z drogówki wsparła swoich kolegów i wszyscy po chwili bezpiecznie wjechali pod szpital.
– czytamy na stronie wrocławskiej policji.
Na szczęście cała akcja zakończyła się sukcesem i 8-miesięczne dziecko wraz z mamą zostało przekazane w ręce medyków. Ojciec dziewczynki był zdenerwowany, ale jednocześnie ogromnie wdzięczny policjantom za całą pomoc. Teraz jego mała córeczka powoli wraca do zdrowia.
Poniżej możecie zobaczyć nagranie z tej dramatycznej akcji ratunkowej: