60-letni pastor gwałcił dzieci. „Diabeł mnie do tego zmusił”
Twierdził, że oczyści dusze wyznawców i uchroni je przed diabłem. Tymczasem okazał się jego wcieleniem na ziemi. 60-letni pastor gwałcił dzieci. Sam ogłosił się prorokiem, a zaufanie, jakim obdarzali go członkowie grupy religijnej, wykorzystywał do odrażających, pedofilskich praktyk. Michael Oluronbi wreszcie usłyszał wyrok.
Mężczyzna dopuszczał się przestępstw przez 20 lat!
60-letni pastor gwałcił dzieci
Michael Oluronbi to były przywódca religijny, który pochodzi z Nigerii. Ewangelicki pastor podający się za proroka, w rzeczywistości był raczej wcieleniem diabła na ziemi…
Nigeryjczyk założył własną grupę religijną, do której należało około 40 dorosłych i dzieci.
Podstępem wykorzystywał zaufanie zdobyte wśród wyznawców, by potem gwałcić dziewczynki i chłopców. Wykorzystywał ich aż do pełnoletniości. Wielokrotnie zapładniał nieletnie ofiary i doprowadzał do przerywania ciąży.
Według sądu, doszło przynajmniej do 88 przypadków gwałtów i napaści seksualnych. Jego ofiary dzisiaj są już dorosłe.
Do przestępstw dochodziło w Birmingham i Londynie. Jak twierdziły ofiary pastora na sali sądowej, darzyły go zaufaniem, ponieważ w tamtym czasie widziały w nim wcielenie Boga na ziemi… Bały się go, co pozwalało gwałcicielowi utrzymywać nad ofiarami kontrolę przez długie lata.
„Duchowa kąpiel”?
Sędzia Sarah Buckingham nie miała wątpliwości. „Duchowe kąpiele” były tylko pretekstem. Jak twierdził Oluronbi, kąpiele miały oczyścić wyznawców ze złych duchów. W rzeczywistości służyły wyłącznie zaspokajaniu nienasyconego apetytu seksualnego pastora. W odrażających praktykach pomagała mu… żona!
Kobieta zorganizowała aborcje dla czterech dziewcząt, które zaszły w ciążę w wyniku gwałtu. Tym samym, przez ponad 20 lat kobieta pomagała ukrywać pedofilskie czyny swojego męża.
60-letnia Juliana usłyszała wyrok 11 lat więzienia.
Wyrok dla „samozwańczego proroka”
Oluronbi został aresztowany na lotnisku w Birmingham w maju zeszłego roku, gdy próbował opuścić kraj i wylecieć do Nigerii.
Gwałciciel pracował jako pastor aż do czasu jego aresztowania w maju 2018 roku. Gdy skonfrontował się ze swoimi ofiarami, Oluronbi przyznał:
Diabeł mnie do tego zmusił.
Innego zdania była sędzia.
Zrobiłeś to, ponieważ jesteś aroganckim, próżnym i samolubnym człowiekiem.
– powiedziała sędzia.
Jak twierdzą świadkowie, podczas składania zeznań na sali sądowej, Oluronbi wielokrotnie się… śmiał.
Jeden z mężczyzn, który w przeszłości był ofiarą religijnego przywódcy, mówił podczas procesu:
Miałem w zwyczaju jedzenie mydła, dopóki się nie rozchorowałem. Dzięki temu mogłem pozbyć się śladu tego mężczyzny wewnątrz i na zewnątrz.
Inna ofiara przyznała, że przez pastora miała myśli samobójcze.
Byłego przywódcę religijnego sąd w Birmingham skazał na 34 lat więzienia. 60-letni mężczyzna prawdopodobnie spędzi więc za kratami resztę życia.
Ale to nie naprawi krzywdy, jaką on i jego żona, wyrządzili ofiarom przez lata…
