×

59-latek zmarł po szczepieniu. Mimo to jego rodzina nie chce, by ludzie się bali

59-latek zmarł po szczepieniu preparatem Astra Zeneca. Mimo to rodzina zmarłego zapewnia, że szczepionka jest bezpieczna i zachęca do jej stosowania.

Groźne objawy po szczepieniu

59-letni Neil Astles, radca prawny z Warrington w Wielkiej Brytanii, 17 marca przyjął pierwsza dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi, opracowaną przez firmę Astra Zeneca.

Tydzień po szczepieniu zaczął skarżyć się na silne bóle głowy i problemy z widzeniem. Początkowo bagatelizował objawy, jednak kiedy zupełnie stracił wzrok w prawym oku, trafił do szpitala.

3 kwietnia, w Wielką Sobotę, zmarł. Przyczyną jego śmierci był zakrzep, co po medialnym nagłośnieniu sprawy, wiele osób uznało za powikłanie po szczepieniu. Preparat Astra Zeneca jest bowiem od tygodni posądzany o to, że może wywoływać zakrzepicę zatok żylnych mózgu.

59-latek zmarł po szczepieniu

7 kwietnia brytyjski Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych oficjalnie poinformował, że szczepionka opracowana na uniwersytecie w Oksfordzie i wyprodukowana przez Astra Zeneca, nie będzie stosowana u osób poniżej 30. roku życia z powodu bardzo rzadkich powikłań w postaci zakrzepów.

Tego samego dnia Europejska Agencja Leków (EMA) przyznała, że mogą być one skutkami ubocznymi szczepionki, jednak „korzyści przewyższają ryzyko”. Dlatego EMA nie zmieniła swoich rekomendacji dotyczących szczepień tym preparatem. Nie wszyscy jednak przyjęli opinię EMA bezkrytycznie. Niemcy i Włosi zdecydowali, że będą stosować szczepionkę Astra Zeneca wyłącznie u osób powyżej 60. roku życia, a Dania, Szwecja i Norwegia czasowo zawiesiły szczepienia tym preparatem.

Tymczasem siostra zmarłego 59-latka, doktor Dawn Astles, zapewnia, że szczepionka jest całkowicie bezpieczna, tylko jej brat miał wyjątkowego pecha:

Ufamy tej szczepionce i pomimo tego, co stało się z naszym bliskim, nie chcemy, aby ludzie bali się szczepienia. To jest przesłanie, które chcemy przekazać.

Źródła: www.fakt.pl, www.businessinsider.com
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować