Para świętowała 50. rocznicę ślubu. Z tej okazji ubrali stroje, które mieli na sobie w 1966 roku!
W dniu ślubu każda Młoda Para wygląda zjawiskowo. Pan Młody prezentuje się świetnie w eleganckim garniturze, a Panna Młoda wygląda cudownie w pięknej sukni ślubnej.
Po wzruszającej ceremonii i hucznym weselu, odświętne stroje lądują zazwyczaj w tylnej części szafy i nie są ponownie wykorzystywane. Są jednak wyjątki. I taką parą jest właśnie Carole-Ann i Jim Stanfield, którzy pół wieku temu postanowili iść wspólnie przez życie.
Pewnego dnia Carole-Ann i Jim’a odwiedziła ich wnuczka Hayley, która chciała przejrzeć stare rodzinne albumy. Podczas poszukiwań pamiątkowych zdjęć, mężczyzna znalazł suknię ślubną swojej żony. Był tam również jego garnitur, który miał na sobie w dniu ślubu.
Para wzięła ślub 1 października 1966 roku. Przez 50 lat ich stroje ślubne nie były używane. Kiedy jednak zostały przypadkowo odkryte, Hayley namówiła dziadków, aby ponownie je założyli.
I choć od ślubu minęło pół wieku, zarówno suknia ślubna, jak i garnitur, świetnie pasowały!
Z okazji 50. rocznicy ślubu zorganizowano małe przyjęcie. Była to doskonała okazja, aby założyć ponownie ślubne kreacje.
Wielu gości wiedziało, że małżonkowie założą ślubne ubrania. Kiedy jednak zobaczyli ich na żywo, byli zaskoczeni. Po tylu latach suknia i garnitur nie tylko pasowały, ale i świetnie się prezentowały.
Para swój miesiąc miodowy spędziła na Malcie. Obecnie, z okazji 50 rocznicy ślubu, planują podróż do Turcji.
Zakochani małżonkowie mają 2 dzieci i 6 wnucząt. Zdaniem Carole-Ann receptą na szczęśliwe i długie małżeństwo jest mnóstwo śmiechu.