×

Każda para przechodzi przez 4 etapy znajomości. Większość związków rozpada się już na drugim

Każdy związek przechodzi przez różne etapy i jest to fakt. Wielokrotnie na pewno słyszeliście od swoich znajomych, że coś nie jest już takie jak było na początku. I ma w tym dużo racji, bo nigdy już nie będzie tak samo. Są pewne etapy takiej zażyłej relacji, które zmieniają się z czasem.

Jednak nie powinien być to dla nas powód do strachu. Należy mieć świadomość tego, że coś się zmienia i wiedzieć, jak się wówczas zachować

Etap 1: Romans jak z filmu

Nie ma co ukrywać. Te chwile potrafią doprowadzić do ekstazy niejednego. Trzymanie się za ręce, wpatrywanie w siebie, czytanie sobie w myślach, całowanie w deszczu i niezapomniane doznania w sypialni. Idealizujecie drugą osobę, nie widząc w niej nic złego. Te chwile mijają na nieustającym szczęściu, wpatrywaniu się w siebie i planowaniu przyszłości – to nic, że znacie się tylko dwa miesiące. Ciężko powiedzieć, ile może trwać ten etap, ale zauważyć go bardzo łatwo – w pewnym momencie wydaje Ci się, że przestajesz być tak zakochana jak na początku i że emocje opadły. Owszem, tak może być, ale najczęściej to znak, że wielkimi krokami zbliża się kolejny etap znajomości.

Etap 2: Wojna płci i walka o władzę

No i tutaj zaczynają się dość potężne schody, bo wiele par na tym etapie własnie rezygnuje z siebie… Dlaczego? Nagle zaczynają dostrzegać u partnerów wady i nie jest już tak różowo jak na początku. Zaczynają się także zwierzać ze swoich problemów, a dla niektórych to niepotrzebne obciążenie. Chcecie, aby partner był taki sam jak na początku… ale mamy dla Was złą wiadomość – on zawsze był taki sam, ale emocje, które towarzyszyły pierwszym randkom, skutecznie zakryły jego wady i to, co zaczęło się drażnić w późniejszym okresie. Najważniejsza w tym czasie jest rozmowa i przedstawianie swoich oczekiwań wobec związku – nikt nie potrafi (mimo wszystko ?) czytać w myślach i pewne rzeczy muszą zostać wypowiedziane, aby ponownie nie dochodziło do awantur. Kluczowe także jest to, aby nie sugerować się innymi i skupić na swojej relacji i to ją rozwijać. Na pewno są mocne strony Waszego związku i to w nie trzeba inwestować. Jeśli przejdziecie ten ciężki okres, można mówić, że odnieśliście sukces.

Etap 3: Stabilnie

Ten etap to docieranie i pojmowanie tego, że każdy jest inny i niekoniecznie to, co podoba się Tobie, będzie też podobać się Twojemu partnerowi. Liczy się zrozumienie i chęć bycia ze sobą. Kłótnie nadal będą miały miejsce, bo niestety tak wygląda ludzka natura. Nie oczekujcie relacji takiej jak z filmów romantycznych. Nie bez powodu większość z nich kończy się w momencie, gdy para bierze ślub ?. Gdyby reżyser pokazał prawdę na temat tego, co dzieje się później w relacji, mogłoby nie być już tak ciekawie. Na tym etapie (jak na każdym) trzeba o siebie zabiegać i szczególnie walczyć z nudą. Nie pozwólcie, aby stagnacja zabiła Waszą relację i doprowadziła do sytuacji, że na pamięć znacie swoje grafiki, wiecie co do minuty, co Wasz partner robi i co niedzielę o tej samej porze jeść obiady u mamy. Zaszalejcie trochę! Jeśli będziecie traktować się za pewny element, to nie będziecie dla siebie interesujący. Walczcie o siebie nawzajem i okazujcie zainteresowanie. Niestety od nudy i przewidywalności krótka droga do niewierności…

Etap 4: Oddanie i zaangażowanie

To etap, który jest nagrodą – nie bójmy się tego powiedzieć. Ufacie sobie i wiecie, jak bardzo jesteście dla siebie cenni. Ciężko Wam wyobrazić sobie życie bez siebie, mimo że wiele razem przeszliście – niekoniecznie dużo dobrego, ale i złego. Te wszystkie doświadczenia utwierdziły Was w tym, że razem czujecie się najlepiej, kochacie się, szanujecie i macie plany na resztę życia razem. Potraficie także uszanować to, że druga osoba ma czasem potrzebę pobyć w samotności. To Wam tylko pomoże, nigdy nie zaszkodzi.

Couple

Kochani, przyznacie sami, że wiele prawdy jest w tych słowach

Może Cię zainteresować