31-latek zgwałcił 6-latkę na Podkarpaciu. Odciągnął ją od innych dzieci
31-latek zgwałcił 6-latkę na Podkarpaciu. Dziewczynka bawiła się z kolegami na okolicznym boisku. Zupełnie nie spodziewała się tego, co się stanie. Znała napastnika.
31-latek zgwałcił 6-latkę na Podkarpaciu
Do tego wstrząsającego zdarzenia doszło 18 sierpnia. 6-letnia dziewczyna bawiła się wraz z kolegami na stadionie w Osieku Jasielskim w powiecie jasielskim (województwo podkarpackie). Szefowa Prokuratury Rejonowej w Jaśle, Grażyna Krzyżanowska w rozmowie z Gazetą Wyborczą zdradziła:
Do tego zdarzenia doszło w czwartek na stadionie w Osieku Jasielskim. Dziewczynka była tam razem ze starszym bratem i innymi dziećmi. Bawili się, jeździli na rowerach
To wtedy 31-letni mężczyzna odciągnął ją na bok tak, aby zostali sam na sam. Po tym brutalnie wykorzystał ją seksualnie. O sprawie policję poinformowali rodzice dziewczynki, gdy tylko dowiedzieli się, co się stało. Zwyrodnialca funkcjonariusze z komisariatu policji w Nowym Żmigrodzie zatrzymali następnego dnia. Sama dziewczynka potrafiła wskazać sprawcę napaści. Rozpoznały go także dzieci, z którymi się bawiła.
Jak się okazuje, 31-latek jest mieszkańcem Osiek Jasielski. Co więcej, dziewczynka i pozostałe dzieci go znały. Co więcej, potrafiły nawet wskazać ksywkę, jaką nosił na wsi.
Areszt dla 31-latka
W niedzielę prokurator przeprowadził czynności śledcze na miejscu zdarzenia, a także wystąpił do sądu o 3-miesięczny areszt dla napastnika. Już w poniedziałek poniedziałek sąd zastosował taki środek zapobiegawczy. Szefowa Prokuratury Rejonowej w Jaśle, Grażyna Krzyżanowska w rozmowie z Gazetą Wyborczą dodała jeszcze:
Przedstawiliśmy podejrzanemu zarzut z art. 197 par. 2 i par 3. To artykuł, który ma w tytule „Zgwałcenie i wymuszenie czynności seksualnej”. W tym wypadku nie doszło do gwałtu w potocznym rozumieniu. Było wymuszenie czynności seksualnej, a ponieważ ofiarą była osoba poniżej 15. roku życia, mówimy o zaostrzeniu kary
Wiadomo, że 31-latkowi grozi kara nie mniej niż 3 lata pozbawienia wolności. Maksymalny wyrok z kolei 12 lat pozbawienia wolności. Jak się okazuje mężczyzna był już wcześniej notowany. Chodziło o drobne kradzieże i wykroczenia.
Mieszkańcy miejscowości, w której doszło do tego wstrząsającego zdarzenia są w szoku. Trudno im uwierzyć, że do czegoś takiego doszło w ich okolicy.