×

W wieku 4 lat zgubiła się w pociągu. Rodzice znaleźli ją po 20 latach w Rosji

Nie sposób sobie nawet wyobrazić tego, co muszą przechodzić rodzice, których dziecko zaginęło. Strach, bojaźń i nadzieja, że jeszcze wszystko wróci do normy… 20 lat temu Julia zaginęła w pociągu. Jej najbliżsi mimo upływu lat cały czas jej szukali. Dziś, po latach, w końcu mogli sobie znów spojrzeć w oczy.

Ostatni wieczorny pociąg Mińsk – Osipowicze okazał się połączeniem, którego ta rodzina przez lata nie wymazała

To właśnie wtedy zaginęła mała Julia. Przez dwa dni ojciec i matka błąkali się po stacjach w nadziei na znalezienie dziecka: pytali sprzedawców ulicznych, wystawiali zdjęcia, rozmawiali z pasażerami, badali wszystkie studnie w dzielnicy. Kiedy poszukiwania zakończyły się niepowodzeniem, niepocieszeni rodzice zwrócili się na policję.

Poszukiwania dziecka przez 20 lat

Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania. Nie było miejsc, których by nie przeszukali. Sprawdzali każdy trop

Przeszukali pociągi, stacje kolejowe, domy, piwnice. Zdjęcia Julii znajdowały się nie tylko na słupach i przystankach, ale ludzie sami sobie przekazywali plakaty z jej wizerunkiem. Pisano o tym w gazetach, z czasem także w Internecie, ale nigdzie, absolutnie nigdzie nie było żadnego tropu. Dziecko rozpłynęło się…

20 lat temu Julia zaginęła

Z upływem lat stało się coraz ciszej o tej historii, ale poszukiwania nigdy nie ustały. Najbliżsi cały czas wierzyli w to, że Julia się znajdzie

W gorący sierpniowy poranek wszystko obrało inny tor. Młody człowiek przybył do oficera dyżurnego policji, aby opowiedzieć mu o swojej znajomej, która ma 24 lata. Jest sierotą, dzieciństwo spędziła w szkole z internatem, a następnie w rodzinie zastępczej. Jedyne, co pamięta z dawnych lat, to fakt, że zgubiła się, gdy była… małą dziewczynką w pociągu!

Młody mężczyzna, który zgłosił się na policję, najpierw próbował poszukać czegoś na własną rękę. Do sieci wpisywał hasła: „dziewczynka Julia”, „4 lata”, „dziecko zginęło”. W ten sposób udało mu się znaleźć link do źródła, które opublikowało podobną historię o zaginionej osobie. Wszystko się zgadzało – nawet to, że dziecko miało bliznę na czole, którą cały czas ma 24-letnia kobieta.

20 lat temu Julia zaginęła

Dział policji, który zajmował się sprawami sprzed lat, skontaktował się z 24-latką, która przypomniała sobie fragmenty swojego dzieciństwa

Pamiętała, że miała rodzeństwo, że zaginęła, ale także, że została odnaleziona na stacji kolejowej w rosyjskim Riazaniu. Natychmiast przeprowadzono badania DNA Julii i jej domniemanej matki. Pokrewieństwo zostało potwierdzone. Dziś szczęśliwi rodzice nie przestają dziękować troskliwemu przyjacielowi rodziny, który sprawił, że ich życie znów nabrało kolorów. Mimo że minęło 20 lat, cała rodzina stara się nadrobić stracony czas. Matka wyznała:

Nigdy nie umarła w nas nadzieja

20 lat temu Julia zaginęła, pozostawiając rodziców w rozpaczy. Dziś wszystko się zmieniło…

Może Cię zainteresować