18-letnia Magda nie żyje. Zamordował ją notowany w przeszłości gwałciciel
18-letnia Magda nie żyje. Dziewczynę zamordował i zgwałcił mężczyzna, który ma już na swoim koncie kilka gwałtów oraz zabójstwo. Jak to możliwe, że wymiar sprawiedliwości pozwolił, aby niebezpieczny człowiek znalazł się na wolności?
Tajemnicze zaginięcie
Cała Polska wciąż nie może się otrząsnąć z szoku po tragedii jaka spotkała 11-letniego Sebastiana z Katowic. Dziecko zostało porwane, a następnie zamordowane przez groźnego pedofila. Pomimo tego, że wszyscy krewni oraz pracownicy mężczyzny wiedzieli, że jest niebezpieczny dla otoczenia nie reagowali, aby zapobiec ewentualnym napaściom. Również sąd nie zastosował żadnych środków, chroniących przed nim innych ludzi.
Niemal identyczna sytuacja miała miejsce w przypadku Dawida J. Choć policja i prokuratura zdawały sobie sprawę, że mężczyzna może kogoś skrzywdzić, to pozwolili na to, aby do tego doszło. Ofiarą wielokrotnego gwałciciela i mordercy padła 18-letnia Magda ze Świńca. Dziewczyna zaginęła przed kilkoma dniami. Po tym jak wyjechała skuterem po zakupy z miejscowości Świniec (gmina Kamień Pomorski) ślad po niej zaginął. Dopiero wczoraj w okolicy Kamienia Pomorskiego, w lesie między miejscowościami Sulikowo a Świniec natrafiono na jej ciało.
Wstępne obserwacje i badania wykazały, że kobieta została zgwałcona i zamordowana. Niedługo później doszło do zatrzymania podejrzanego o przestępstwo Dawida J. Mężczyzna w regionie jest dość rozpoznawalny i ludzie określają go mianem „bestii z Sulikowa”, ponieważ ma na swoim koncie gwałty i morderstwo.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prok. Alicja Macugowska-Kyszka przekazała mediom, że Dawid J. również tym razem przyznał się do zabójstwa:
Mężczyzna usłyszał zarzuty, przyznał się.
18-letnia Magda nie żyje
Śledztwo ws. zabójstwa młodej kobiety prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kamieniu Pomorskim. Macugowska-Kyszka przyznała, że stan, w którym znaleziono ciało Magdy był szokujący:
W wyniku prowadzonych czynności ustalono, że osoba, której zaginięcie zgłosiła rodzina, została znaleziona martwa. Oględziny przeprowadzone z udziałem biegłego z zakresu medycyny sądowej potwierdziły wersję, iż do śmierci pokrzywdzonej doszło w wyniku karygodnego działania osoby trzeciej.
Zatrzymany mężczyzna ma ok. 30 lat. Usłyszał już zarzut zabójstwa. Sprawca przyznał się do morderstwa. Złożył także wyjaśnienia, ale na razie prokuratura nie chce udostępniać ich do wiadomości publicznej. Wkrótce odbędzie się sekcja zwłok kobiety.
Z ustaleń dziennikarzy wynika, że Dawid J. w 2006 roku zgwałcił i zamordował 13-letnią koleżankę. Sam miał wówczas 14 lat. Za swój czyn trafił do poprawczaka. Na wolność wyszedł po zaledwie 4 latach. Niestety pobyt w zamknięciu nie „wyleczył” go z chorych upodobań. W wieku 18 lat zaatakował po raz kolejny. Usiłował wtedy zgwałcić następną kobietę. Trafił za to do więzienia na dwa lata. Po odzyskaniu wolności wrócił do rodzinnego Sulikowa. Mieszkał w pobliżu rodziny swojej pierwszej ofiary.
