×

To będzie jej 16 dziecko. Przez ostatnią dekadę cały czas była w ciąży

Wydaje się to nieprawdopodobne, ale mieszkająca w Charlotte w Północnej Karolinie (USA) Patty Hernandez za niedługo urodzi swe 16 dziecko. Kobieta przez ostatnią dekadę praktycznie cały czas była w ciąży. I na dodatek dwukrotnie miała szczęście urodzić bliźniaki.

To będzie jej 16 dziecko

Patty wszystkie swoje dzieci ma z mężem, Carlosem. Od 2008 roku nie było roku kalendarzowego, w którym kobieta nie byłaby w ciąży. Ostanie swoje dziecko urodziła zaledwie w maju. Pod koniec sierpnia, czyli nieco ponad 3 miesiące później, okazało się, że znowu jest w ciąży.

Jej najmłodsze dziecko ma przyjść na świat dokładnie rok po narodzinach poprzedniego – w maju 2021 roku.

Ani Patty, ani jej mąż Carlos bynajmniej nie są nieszczęśliwi z powodu posiadania tak licznej rodziny. Co więcej, bardzo możliwe, że spłodzą jeszcze więcej dzieci. Deklarują już teraz bowiem, że nie mieliby nic przeciwko temu, jeśliby ich „małe stadko” (jeśli można to tak nazwać…) się jeszcze powiększyło. Są w pełni szczęśliwi z tego, że są rodzicami i że natura obdarowała ich taką ilością potomstwa.

„Bóg tak chciał!”

A właściwie nie natura, tylko Bóg. Patty i Carlos jako głęboko religijni chrześcijanie nie uznają stosowania antykoncepcji. Są przekonani, że wszystko znajduje się w rękach Stwórcy i skoro mają tyle dzieci, to jest to znak, że Bóg po prostu tak chciał. I jeśli zechce obdarzyć ich kolejnym potomstwem, to jakże mogliby mieć coś przeciwko temu?

Matka na pełny etat

Jak łatwo się domyślić w związku z wychowywaniem tak licznej czeredy dzieci Patty nie jest w stanie normalnie pracować. Zajmuje się swoimi pociechami. Z kolei Carlos zarabia na utrzymanie rodziny pracując jako sprzątacz. Pomimo więc wsparcia z opieki społecznej, jakie pewnie otrzymują, w ich domu raczej się nie przelewa – Stany Zjednoczone w których mieszkają bynajmniej nie słyną z rozwiniętych programów socjalnych, które by wspierały wielodzietne rodziny.

Cała familia mieszka w domu, który posiada 5 sypialni. Największym wyzwaniem jednak są jakiekolwiek wyjścia wymagające zabrania z sobą wszystkich dzieciaków. Przez jakiś czas Hernandezowie wozili się niewielkim busem. Niestety po tym, jak część dzieci podrosła trudno je podobno zmieścić do tego pojazdu.

„Wszyscy mamy tak samo”

Ciekawostką jest to, że imiona wszystkich dzieci zaczynają się na literę „c”. W ten sposób matka chciała uhonorować ich ojca. Jej pociechy to: Carlos junior,  Christopher, Carla, Caitlyn, Celeste, Cristina, Calvin, Catherine, Carol, Caleb, Caroline, Camilla, Charlie i Crystal.

Parze życzymy dużo szczęścia. Choć może nie pod postacią kolejnych dzieci.

To nie jedyna Amerykanka, która ma tyle potomstwa niedawno pisaliśmy o Britni, która od 15 lat jest ciągle w ciąży.

Źródła: www.dailymail.co.uk, www.thesun.co.uk, www.mirror.co.uk
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować