×

15. emerytury nie będzie? Jarosław Kaczyński rozwiał wszelkie wątpliwości

15. emerytury nie będzie? Wybory zbliżają się wielkimi krokami, a rządzący dwoją się i troją, żeby przekonać do siebie wyborców. Ale czasem przychodzi również chwila brutalnej prawdy. Choć jeszcze kilka miesięcy temu prezydent Andrzej Duda obiecywał seniorom m.in. „rozważenie 15. emerytury”, teraz sprawa wydaje się przesądzona. Prezes Jarosław Kaczyński mówi wprost: „Szanowni państwo, jest kryzys”.

Obietnice bez pokrycia?

Jeszcze kilka tygodni temu nieoficjalna wersja była taka: przed wyborami zostanie wypłacona nie tylko 13., 14. emerytura, ale także 15. Dziennikarze Wyborcza.biz twierdzili, że zgodę na wypłatę 15. emerytury wydać miał sam, Jarosław Kaczyński. Dodatkowe świadczenie miało stanowić rodzaj „kiełbasy wyborczej”, ratującej polityków PiS z opresji (wówczas sondaże wskazywały, że wyborcy coraz bardziej zniechęcają się do tej partii).

Nadzieję na dodatkowe wsparcie finansowe dawał również prezydent Andrzej Duda.

Dzisiaj trzeba rzeczywiście pochylać się nad sytuacją tych, którzy mają najmniej i są w sytuacji najtrudniejszej. Bo to jest rzeczywiście dla nich ogromny znak zapytania, jak mają związać koniec z końcem w sytuacji wzrostu czynszów, w sytuacji wzrostu kosztów utrzymania codziennego

– takie słowa padły z ust prezydenta Andrzeja Dudy w Radiu Zet. Było to pod koniec sierpnia.

Jeżeli będzie potrzebna 15. emerytura, to również trzeba będzie ją rozważyć, także w kontekście możliwości budżetowych. To są na pewno kwestie, nad którymi ja będę z rządem pracował i będę do tego rząd mobilizował. Cały szereg tych działań, o których mówimy, jest przeze mnie omawiany

– oświadczył prezydent.

15. emerytury nie będzie?

Ponoć nadzieja umiera ostatnia. Seniorzy, którzy słuchali jednego z ostatnich wystąpień prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, prawdopodobnie tę nadzieję utracili. 3 grudnia polityk spotkał się z wyborcami w Legnicy. Podczas spotkania mówił m.in. o kryzysie i walce z hiperinflacją. Kaczyński rozwiał też wszelkie wątpliwości, dotyczące wypłaty stażowych emerytur oraz tzw. 15. emerytury.

Jest waloryzacja, która będzie poważna i są te dwie metody czyli 13. i 14. Sądzę, że one będą dostosowane do tej sytuacji inflacyjnej, czyli obfite i w tej chwili innych możliwości nie widzimy, bo szanowni państwo jest kryzys. Musicie państwo pamiętać, że my nie działamy w sytuacji, w której możemy powiedzieć „no to pożyczamy 10 czy 15 mld zł więcej, bo te obligacje są na 1,5 proc. To z punktu widzenia takiego państwa jak Polska nie ma takiego znaczenia”. Dzisiaj mamy sytuację zupełnie inną i musimy to brać pod to pod uwagę

– mówił Jarosław Kaczyński.

Mamy bardzo dużo w stosunku do populacji liczbę emerytów i to też musimy brać pod uwagę. To wynika ze struktury wiekowej społeczeństwa, ale też z tego, że te emerytury w Polsce są przyznawane w młodym wieku, młodszym niż gdzie indziej. My to przywróciliśmy i nie chcemy, go zmieniać, ale musicie też pamiętać, że to ma pewną cenę. To obniża emerytury. Ci, którzy postulują, by dostawać emerytury nawet mając 50-kilka lat, muszą pamiętać, że te emerytury będą znacznie niższe. Nic się na to nie poradzi. Rząd nie może produkować pieniędzy, bo to będzie oznaczać hiperinflację

– podkreślił prezes PiS.

Przypomnijmy: „Solidarność” zabiegała o to, by staż pracy, tak samo jak stosowny wiek, umożliwiał przejście na emeryturę. Ale po wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego w Legnicy stanowisko rządzących w tej kwestii stało się jasne.

Fotografie:

Może Cię zainteresować