W Kielcach 11-miesięczna dziewczynka wypadła z balkonu. Na rękach trzymał ją tata
Dramatyczny wypadek w Kielcach. 11-miesięczna dziewczynka wypadła z balkonu na parterze w jednym z bloków mieszkalnych. Dziecko upadło z wysokości około 3 metrów. Lekarze walczyli o jej życie. Niestety, nie udało im się uratować dziewczynki.
11-miesięczna dziewczynka wypadła z balkonu
Policja dostała zgłoszenie o tragedii w Kielcach w czwartek około godziny 20:00. Na razie nie ustalono dokładnie w jakich okolicznościach dziewczynka wypadła z balkonu na parterze. Najprawdopodobniej znajdowała się na rękach u ojca, jednak nie wiadomo jeszcze dlaczego wymsknęła się z jego ramion. W mieszkaniu była obecna matka dziewczynki.
Lekarze byli bezradni
Upadek z balkonu na parterze, z wysokości około 2,5 – 3 metrów, okazał się śmiertelny. Dziecko jak natychmiast trafiło do Szpitala Zespolonego w Kielcach. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, jego życia nie udało się uratować.
_______________________________
*Zdjęcie ma charakter poglądowy