×

Karanie za brak maseczki będzie legalne! Zapłacisz więcej niż 500 zł

1000 złotych za brak maseczki. Już niebawem wejdzie w życie nowa ustawa zgodnie, z którą karanie za niezakrywanie twarzy stanie się legalne. Za niestosowanie się do przepisów będą groziły surowe konsekwencje.

1000 złotych za brak maseczki

Epidemia koronawirusa w Polsce trwa w najlepsze i nikt nie jest w stanie określić, kiedy się skończy. Nie po raz pierwszy rządzący próbują zrzucić winę za nowe zakażenia na ludzi i dlatego pracują obecnie nad przepisami, które umożliwią stawianie wysokich kar finansowych. Obywatele stanowczo się temu sprzeciwiają, ponieważ nie stać ich na tak dotkliwe mandaty. Pojawienie się nowego projektu ustawy na sejmowej stronie wywołało burzę w internecie. Polacy są oburzeni, ponieważ propozycja wprowadzenia ustawy karzącej za nieprzestrzeganie obowiązku zasłaniania ust i nosa oznacza, że PiS przyznaje, że dotychczasowe mandaty były i póki co są, bezpodstawne. Ze względu na fakt, że projekt złożyła grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości, ustawa nie musi przechodzić konsultacji społecznych, lecz może od razu trafić do Sejmu. Zmiany dotyczą m.in. osób chorych i lekarzy.

Kto nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi lub w przepisach o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, albo nie przestrzega decyzji wydanych na podstawie tych przepisów przez organy inspekcji sanitarnej, podlega karze grzywny, albo karze nagany.

Zapis dotyczy także osób chorych lub podejrzanych o nosicielstwo m.in. choroby zakaźnej. W praktyce może to być każdy, bowiem w obecnej sytuacji nikt nie może mieć pewności, że nie został zarażony COVID-19.

Lekarze będą bezkarni?

W artykule 9 znajduje się zapis dotyczący postępowania mandatowego, zgodnie z którym na osobę nieposiadającą maseczki ochronnej, można nałożyć grzywnę w wysokości do 1000 zł. Przypomnijmy, że dotychczas grzywna za brak maseczki wynosiła 500 zł. W rzeczywistości jednak, karani byli narażenie na dużo wyższe opłaty. Często policja kierowała sprawę także do sądu i sanepidu, co skutkowało naliczeniem kary w wysokości od 5 tys. zł do nawet 30 tys. zł. Co ciekawe, nowa ustawa nie przewiduje karania lekarzy, którzy w ramach zwalczania koronawirusa popełnią błąd. Zapis budzi wiele kontrowersji, ponieważ stawia medyków w lepszym położeniu niż pozostałą część społeczeństwa.

Jeżeli ten błąd będzie miał charakter nieumyślny, nie będzie miał charakteru takiego oczywistego zaniedbania, wtedy jest wyłączony rygor sankcji karnej.

Ustawa zakłada m. in: bezpieczeństwo prawne dla lekarzy walczących z Covid-19; 200 proc. dodatku za walkę z Covid-19; 100 proc. wynagrodzenia za czas kwarantanny i izolacji dla medyków; możliwość pracy na kwarantannie za zgodą pracodawcy.

Ustawa będzie nosić miano ustawy „o dobrym Samarytaninie”, co bardzo nie podoba się osobom wierzącym. Katolicy zwracają uwagę, że włączanie biblijnych przypowieści w politykę może ranić uczucia religijne i sugerować błędną interpretację Pisma Świętego.

Fotografie: Twitter, www.pikist.com

Może Cię zainteresować