×

10-latka była regularnie gwałcona przez ojczyma. Nie miała już nadziei, gdy nagle pojawili się ONI

Historia życia tej dziewczyny zaczęła się niewiarygodnie strasznie. Miała zaledwie 10 lat, gdy przeżyła istny horror. Dziś jest zupełnie inną osobą, ale nie doszła do tego sama.

Wszystko zaczęło się, gdy jej mama poznała mężczyznę. Była z nim szczęśliwa i zdecydowała się na ślub.

Wkrótce po tym zaczęło się najgorsze. Dziewczynka była seksualnie wykorzystywana przez ojczyma.

Przestaje jeść, nie może spać i jest cały czas zestresowana.

Przez dwa lata nie mówiła o swojej gehennie. Dopiero po czasie znalazła w sobie siłę, aby powiedzieć matce o przerażającym zachowaniu ojczyma. Kobieta czuła się tak, jakby cały świat jej się zawalił.

Cała rodzina obawiała się o swoje bezpieczeństwo. Przez trzy lata musieli czekać na proces.

Dziewczynka nie może dojść do siebie. Robi różne dziwne rzeczy i nie kontroluje swojego zachowania. Zdarza się jej wykąpać ze strachu w ubraniu. Sprawdza po kilkanaście razy okna i drzwi. Jeśli uda jej się usnąć, zawsze ma koszmary.

Wtedy na jej drodze pojawiają się ludzie z grupy BACA („Bikers Against Child Abuse” czyli „Motocykliści Przeciwko Krzywdzeniu Dzieci”).

Dzieci zawsze mogą do nich zadzwonić, gdy się boją. Dziewczynka, gdy tylko dowiedziała się, że tak funkcjonuje, zaczęła korzystać ze wsparcia BACA. Gdy nie mogła usnąć, dzwoniła do motocyklistów, oni pojawiali się pod jej domem i nastolatka była spokojna.

Członkowie BACA pojawili się także w sądzie, aby wesprzeć dziewczynę. Czuła się wtedy bardzo pewna siebie i miała nadzieję, że wygra.

Ojczym został skazany i nie będzie więcej stanowić zagrożenia. Wbrew pozorom motocykliści po skończonej sprawie nie zniknęli z życia dziewczynki. Od tej pory są dla siebie jak przyjaciele.

Dziewczyna dziś zaczęła studia i dorabia sobie w wolne weekendy. Cały czas ma kontakt z motocyklistami z BACA.

Pojawiali się w wielu ważnych dla niej momentach, aby pokazać wsparcie i miłość.

Udało jej się dojść do siebie dzięki wsparciu mamy i obcych zupełnie osób. Gdyby nie oni, nie wiadomo, co stałoby się z nastolatką…

Może Cię zainteresować