Szokująca akcja policji w Chełmie. Na kierowców przy DK12 czekała… Śmierć z kosą!
W Chełmie przeprowadzono niecodzienną akcję, uświadamiającą ludzi, jakie mogą być konsekwencje brawurowej jazdy. Policja we współpracy z chełmskim Automobilklubem zdecydowała się na zwrócenie uwagi na to, jakie zasady powinny panować na drodze – zwłaszcza w okresie Wszystkich Świętych, gdy ruch jest wzmożony.
W dość nietypowy sposób wykorzystano postać Kostuchy, która stojąc z kosą na poboczu drogi krajowej nr 12 przy ulicy Podgórze, była zwiastunem tego, co może spotkać nieodpowiedzialnych kierowców, gdy zapomną o bezpiecznej jeździe.
Tuż obok Śmierci przejeżdżający kierowcy widzieli także worek z 'ciałem’. Cały obraz mroził krew w żyłach. Właśnie tego oczekiwali inicjatorzy.
Cała akcja trwała dwie godziny i miała dość mocny przekaz. Pomysłodawcy wierzą, że dzięki temu będzie zapamiętana i zmusi każdego kierowcę do refleksji.
Nie zapominajmy o tym, że nie jesteśmy sami na drodze, a najważniejsze jest to, aby każdy bezpiecznie dojechał do celu.