×

Na cmentarzu między grobami znaleziono erotyczne gadżety. Wygląda, jakby odbywała się tam orgia

Walentynki to najlepszy czas, aby wyznać komuś miłość i zbliżyć się do ukochanej osoby. W lutowe wieczory, strzała Amora może pojawić się jak grom z jasnego nieba i sprawić, że ludzie stracą dla siebie głowę i przestaną myśleć racjonalnie. Z pewnością ktoś, kto pojawił się ostatnio na cmentarzu w Bydgoszczy, zdecydowanie zapomniał w jakim miejscu się znajduje i dał ponieść się emocjom.

Na bydgoskim cmentarzu ktoś zostawił seks zabawki

fakt.pl / fot. Marek Dembski

fakt.pl / fot. Marek Dembski

Na łamach „Faktu” pojawiła się informacja, że na jednym z cmentarzy znalazły się erotyczne przedmioty. Między grobami leżały trzy wibratory, skąpa bielizna oraz przedmioty, które służą do spełniania perwersyjnych fantazji. Osobom, zabawiającym się na cmentarzu ewidentnie nie przeszkadzał, ani panujący mróz ani mogiły zmarłych. W pobliżu znajduje się również kościół, lecz ten fakt najwyraźniej także nie stał na przeszkodzie do urządzenia orgii.

Okazuje się, że uprawianie seksu na świeżym powietrzu dla wielu ludzi jest czymś niezwykle atrakcyjnym

fakt.pl / fot. Marek Dembski

fakt.pl / fot. Marek Dembski

Takie osoby czerpią przyjemność z ryzyka, iż ktoś może ich zauważyć. Mimo tego wybranie cmentarza na odbycie stosunku jest bulwersujące. Mieszkańcy przychodzący odwiedzić swoich nieżyjących bliskich, są wstrząśnięci, że coś takiego mogło wydarzyć się przy grobach ich krewnych. 66-letnia Grażyna, jako jedna z pierwszych osób odnalazła rozrzucane seks zabawki. W rozmowie z dziennikarzami „Faktu” przyznała, że od ponad 50 lat przychodzi na cmentarz, lecz z czymś tak odrażającym nigdy się nie spotkała:

To jest coś obrzydliwego, profanacja tego miejsca! Jeżeli ktoś chce używać takich zabawek to niech używa, ale u siebie w domu.

Perwersyjne przedmioty szybko zostały usunięte z miejsca spoczynku zmarłych. Proboszcz parafii zgłosił także sprawę na policję.