Kontroler zaatakował czarnoskórą 21-latkę za brak biletu. Wykręcał jej ręce i obrzucał obelgami
Amerykanka z Belize podróżująca bydgoskim autobusem numer 56 została zaatakowana przez kontrolera za brak biletu i dokumentów. Drugi mężczyzna przyglądał się całej sytuacji i nie powstrzymał swojego współpracownika.
Przerażającą scenę nagrała jedna z pasażerek autobusu. Kiedy czarnoskóra kobieta chciała opuścić autobus i wywiązała się szarpanina. Słychać jak kobieta krzyczy, a jeden z kontrolerów wykręca jej ręce i przyciska kolanem. Później jest tylko gorzej.
Kontrolerzy nie zwracali uwagi na krzyki pasażerki i nawet, gdy pozostali uczestniczy interweniowali, sytuacja zaczęła przybierać jeszcze gorszy obrót. Pojawiły się też wyzwiska i obelgi, które słychać na filmie. Finalnie jeden z pasażerów zagroził, że włączy się w szarpaninę. Na kolejnym przystanku czekała już policja. Choć kontrolerzy próbowali obarczyć całą winą kobietę, nagranie wyjawiło prawdę.
Atak na czarnoskórą Amerykankę w autobusie w Bydgoszczy
NOWE FAKTY W SPRAWIE CZARNOSKÓREJ AMERYKANKI ZAATAKOWANEJ PRZEZ KONTROLERÓW BILETÓW W BYDGOSKIM AUTOBUSIEFirma zatrudniająca kontrolerów chce pozwać Kerrie za atak na ich pracowników! Według nich 50-kilogramowa kobieta była niebezpieczna dla dwóch typów, którzy przewrócili ją na podłogę i dusili!Ponadto mają zamiar oskarżyć 70-latka, którego słychać na nagraniu, o zniszczenie mienia. Ponoć porwał kurtkę jednemu z kontrolerów!Pojawia się pytanie: czy uważają świadków za idiotów? Kobieta będąca świadkiem zajścia mówi, że przesłuchiwano ją na okoliczność… ataku na kontrolera! Rozmawialiśmy z polskim narzeczonym Kerrie. Opowiedział jej wersję, znacząco różniącą się od łzawej historyjki o biednych kontrolerach zaatakowanych przez kobietę i starszego pana.- Kerri miała bilet, ale pognieciony, kasownik nie chciał go przyjąć. Postanowiła więc wysiąść, gdy drogę zagrodziło jej dwóch mężczyzn. Z tego jeden obcięty na krótko, w wojskowej czapce i kurtce. Nie wylegitymowali się, nie rozpoczęli kontroli biletów, zwyczajnie zablokowali jej drogę.Co pomyślałaby każda dziewczyna w takiej sytuacji? To wówczas, jak twierdzą biedni kontrolerzy, Kerri miała ich zaatakować. I to miało ich upoważnić, by dziewczynę rzucić na podłogę, przyciskać kolanem, dusić. A przy tym mówili o niej per "czarnuch", wielokrotnie. To smutne, ale właśnie to słowo Kerri zna w języku polskim.- Według kontrolerów mieli jej powiedzieć, że ma pojechać z nimi na następny przystanek. Ciekaw jestem w jaki sposób, jak oni trzech słów po angielsku nie znali, nie potrafili się dogadać na podstawowym poziomie! – irytuje się narzeczony Kerri. Ma nadzieję, że monitoring działał w autobusie i będzie można zobaczyć prawdziwy przebieg wydarzeń. Dzisiaj idą razem na obdukcję, a później na spotkanie z adwokatem, który pomoże im złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Oddzielne zawiadomienie złożyła już jedna z pasażerek autobusu, która była świadkiem zajścia.Ośrodek wysłał dzisiaj zawiadomienie o naruszenie kolejnych przepisów Kodeksu Karnego.____Jeśli popierasz nasze działania możesz nam pomóc w ścigać kolejnych rasistowskich i faszystowskich przestępców.Mamy wyszkolonych i doświadczonych ludzi i wiemy jak działać. Jeśli więc chcecie i możecie pomóc nam w realizowaniu naszych działań prosimy o przekazywanie wpłat na poniższe dane:PayPal i karta płatnicza: https://www.omzrik.pl/donacjaDane do przelewu:Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznychul Górczewska 5301-401 Warszawanr konta 19 2490 0005 0000 4520 8435 8540tytuł : "darowizna na działalność statutową"IBAN : PL19249000050000452084358540SWIFT: ALBPPLPW
Opublikowany przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Niedziela, 3 grudnia 2017
