Dzieci znajdują w piasku złoty pierścionek. Gdy rodzice odczytują grawer, nie mogą tak tego zostawić

Mogłoby się wydawać, że w dzisiejszym świecie, w którym liczą się przede wszystkim własne potrzeby i sprawy, ciężko o akt dobroci. Historia tej rodziny przywraca jednak wiarę w ludzi. Udowadnia, że na naszej planecie nie brakuje ludzi o dobrych sercach, które potrafią i chcą pomagać bezinteresownie…

Julie razem ze swoją rodziną mieszka na Gran Canaria.

Pewnego dnia kobieta wybrała się na plażę ze swoimi córkami. Podczas zabawy w piasku, jej córka Jessica znalazła coś niesamowitego. Złotą obrączkę z 6 małymi brylancikami.

Julie postanowiła przyjrzeć się bliżej znalezionej obrączce. Wewnątrz odkryła wygrawerowaną datę i napis: „Andreas & Ulrika”.

Po powrocie do domu kobieta próbowała ustalić coś więcej na temat znaleziska. Po jakimś czasie odkryła, że biżuteria została wykonana przez znaną firmę jubilerską – Shalin.

Niestety imiona wygrawerowane na obrączce są bardzo popularne, dlatego trudno było ustalić tożsamość właścicielki pierścionka.

Kobieta jednak się nie poddała. Opublikowała na Facebooku wpis ze zdjęciami obrączki i imionami, które na niej umieszczono. Julie nie podała jedynie daty. Wpis szybko rozprzestrzenił się w sieci. Udostępniono go wiele razy.

To jednak nie koniec. W końcu z Julie skontaktowała się właścicielka znalezionej obrączki – Ulrika Knut, która potrafiła podać konkretną datę wygrawerowaną na biżuterii.

Mieszkanka Szwecji była na plaży 3 tygodnie wcześniej i wtedy właśnie zgubiła obrączkę.

Julie zrobiła wszystko co tylko mogła, aby zaginiona obrączka powróciła do właścicielki. Jej zachowanie jest godne naśladowania.