Mężczyzna z Indii twierdzi, że urodził się w 1835 roku. Jeśli to prawda, staruszek ma 181 lat!
Kiedy spogląda się na kruche ciało tego starszego mężczyzny z Indii, nikomu nawet nie przychodzi do głowy, że właśnie patrzy na najstarszego człowieka na świecie, który uważa, że ma… 181 lat!
Murasi twierdzi, że urodził się w 1835 roku i przeżył wszystkie swoje dzieci, wnuków i prawnuków.
Śmierć o mnie chyba zapomniała. Od dłuższego czasu nie mam już nadziei na to, że kiedyś umrę. Myślę, że jestem nieśmiertelny… Nie mam złotej rady na długowieczność. Moją tajemnicą może być jedynie to, że zostawiam wszystko przypadkowi.
Kosztowne badania rozwikłałyby tajemnicę związaną z wiekiem mężczyzny. Z niecierpliwością czekamy na wyniki!
Jeśli cisza i spokój przyczyniają się do tego, aby być nieśmiertelnym, możemy wiele nauczyć się od Murasiego. Ale poważnie: Kto chciałby żyć wiecznie?
