Były narkoman i założyciel sekty zachęca rodziców dzieci z autyzmem, aby podawali im wybielacz

Na świecie jest wiele chorób, na które mimo starań lekarzy i ekspertów, nie odnaleziono lekarstwa. Zrozpaczeni rodzice dzieci chorych na autyzm, decydują się na spróbowanie niekonwencjonalnej metody leczenia, która może spowodować tragiczne skutki.

„Wybielacz uleczy Twoje dziecko”

Takie wierzenia głosił były narkoman Danny Glass, który obecnie jest uważany za założyciela sekty w Wielkiej Brytanii. Glass polecał rodzicom, aby dawali swoim dzieciom trzy razy dziennie, siedem kropli terpentyny. Namawiał ich również do robienia lewatywy z wybielacza. Taki „zabieg” miał oczyścić organizm chorej pociechy z „pasożytów”.

W Wielkiej Brytanii jedno na sto dzieci jest chore na autyzm, a zdesperowani rodzice chcą zrobić wszystko, aby uleczyć swoje pociechy. Lekarze nie mogą uwierzyć, że dorośli dali się nabrać i zdecydowali się na tak drastyczny krok jak leczenie chorych wybielaczem. Podawanie chemikaliów może pogorszyć stan zdrowia dzieci lub nawet doprowadzić do śmierci.

Ze względu na wiele przyjęć do szpitali, autystycznych dzieci z podobnymi objawami, sześć oddziałów policji z całej Wielkiej Brytanii rozpoczęło śledztwo w kwestii podawania wybielacza i terpentyny

Śledczy odnaleźli zamkniętą grupę na Facebooku, która była poświęcona niebezpiecznej praktyce, podawania chemikaliów autystycznym dzieciom. Na grupie można było kupić również nielicencjonowany środek o nazwie „Master Mineral Solution”, który jest silną mieszanką chlorynu sody oraz kwasem cytrynowym w proszku. Taki „koktajl” powodował wymioty, biegunkę oraz odwodnienie. „Lecznicze medykamenty” można kupić za 30 funtów (ok. 140 zł) na brytyjskich stronach internetowych. Mimo tego, że środek ten jest zabroniony w innych krajach, a na opakowaniu znajduje się informacja o konsultacjach lekarskich po spożyciu lekarstwa, tysiące Brytyjczyków wciąż uważa, że ten środek może uleczyć ich dzieci.

Są nieświadomi tego co robią swoim pociechom

Na brytyjskich forach rodzice dzielą się doświadczeniami na temat stosowania wybielaczy jako medykamentu. Niektórzy twierdzą, że takie lekarstwo doprowadziło ich dzieci do długotrwałych biegunek i odwodnienia. Inni są zdania, że w takich przypadkach należy zwiększyć dawkę do 16 łyżeczek dziennie, a sama kuracja powinna trwać od trzech do sześciu miesięcy. Wiele matek początkowo nie chciało stosować takich metod, lecz uwierzyły, że kuracja pomogła tak wielu innym dzieciom i z pewnością będzie skuteczna także w przypadku ich pociech.

Autyzm jest chorobą, która rozwija się w pierwszych miesiącach życia płodu. Zaburzenie to powoduje problemy z związane z prawidłowym rozwojem oraz funkcjonowaniem ośrodka układu nerwowego, dodatkowo charakteryzuje się zakłóceniami zdolności komunikowania, wyrażania uczuć, a także budowania relacji interpersonalnych. Osoby chore na autyzm zachowują się tak jakby żyły we własnym świecie, kontakt z nimi jest bardzo trudny i ograniczony. Lekarze twierdzą, że zaburzenie to nie jest odwracalne i obecnie nie ma możliwości na wyleczenie.

Fanatycy i wyznawcy trującego lekarstwa

Stosowanie wybielacza i terpentyny jest szeroko propagowane przez Brytyjczyka Danna Glass’a, który mieszka w Tajlandii. 29-latek kilka tygodni temu przyznał się do spowodowania wypadku samochodowego, w którym zginęła jego ciężarna narzeczona. Mężczyzna zdecydował się na wyjazd za granicę, aby uniknąć kary więzienia. Obecnie prowadzi kanał na YouTubie i mimo braku medycznego doświadczenia, zaleca stosowanie chemikaliów. Nie jest on jednak jedyny, który wierzy w „leczniczą moc” wybielacza.

Jim Humble, założyciel samozwańczego amerykańskiego kościoła oraz jego „arcybiskup”, twierdzi, że mikstura „Master Mineral Solution” uleczy każdą chorobę oraz zaburzenia, w tym także autyzm. Kerri Riviera, która była uczennicą Humble’a, twierdzi, że stosowanie chemicznej mieszanki „wyleczyło” jej autystycznego syna. Sama zaleca dawkowanie terpentyny i wybielacza innym chorym dzieciom.